- W Lublinie mieliśmy dużego pecha. Mam nadzieję, że tym razem unikniemy przykrych wydarzeń i długo oczekiwana inauguracja sezonu ligowego w Krośnie zakończy się dla nas zwycięsko. Niestety tym razem prognozy też nie są najlepsze, ale może się nie sprawdzą. Będziemy chcieli potrenować solidnie przed niedzielnym spotkanie, ale to wszystko będzie uzależnione od pogody. Liga jest w tym sezonie wyrównana. Poza Rawiczem, pozostałe 4 ekipy są mocne, a będą jeszcze mocniejsze, gdy wjadą się w swoje tory. , aW niedzielę liczymy właśnie na atut własnego toru ten będzie, pod warunkiem dobrej pogody. Wybrzeże nie miało ostatnio okazji jeździć na naszej specyficznej czarnej nawierzchni, co może być naszym dużym handicapem w tym pojedynku - mówi trener KSM Krosno, Ireneusz Kwieciński.