Spotkanie, które zostało rozegrane w Coventry było jednostronne. Miejscowe Pszczółki rozgromiły żużlowców King's Lynn 57:33. Z pewnością wpływ na słabą postawę przyjezdnych miała absencja Kennetha Bjerre. Nic jednak nie usprawiedliwia tak kiepskiego występu Gwiazd.
W zespole Coventry świetne zawody pojechał Jason Garrity, który zdobył dla swojej drużyny 10 punktów z jednym bonusem w czterech startach. Również 10 oczek z bonusem, ale w pięciu biegach wywalczył Hans Andersen. Najwięcej punktów jednak zgromadził na swoim koncie Daniel King. Brytyjczyk wywalczył dzisiaj 11 oczek. Wśród gości tylko Niels Kristian Iversen był w stanie nawiązać walkę z rywalami. Doświadczony Duńczyk przywiózł 13 punktów dla zespołu Gwiazd. Drugą część spotkania do udanych może zaliczyć również Michael Palm Toft, który zdobył 8 oczek.
Coventry: 57
1. Hans Andersen (3,3,1*,2,1) 10+1
2. Stuart Robson (0,0,3,2) 5
3. Jonas Kylmakeorpi (2,1,2*,2*) 7+2
4. Daniel King (3,3,2*,3,0) 11+1
5. Scott Nicholls (gość) (1*,2*,3,1*) 7+3
6. Jason Garrity (3,2,2*,3) 10+1
7. James Sarjeant (1,1,3,2*) 7+1
King's Lynn: 33
1. Niels Kristian Iversen (2,3,2,1!,3,2*) 13+1
2. Robert Lambert (1*,3,1,0,0) 5+1
3. Michael Palm Toft (0,0,1,3,1,3) 8
4. Nicklas Porsing (2,0,0,w,0) 2
5. Kenneth Bjerre (ZZ)
6. Ashley Morris (0,1,0,0) 1
7. Adam Roynon (gość) (2,0,1,1) 4
Bieg po biegu:
1. Andersen, Iversen, Lambert, Robson 3:3
2. Garrity, Roynon, Sarjeant, Morris 4:2 (7:5)
3. Iversen, Kylmakeorpi, Nicholls, Toft 3:3 (10:8)
4. King, Porsing, Sarjeant, Roynon 4:2 (14:10)
5. Lambert, Garrity, Morris, Robson 2:4 (16:14)
6. King, Iversen, Kylmakeorpi, Toft 4:2 (20:16)
7. Andersen, Nicholls, Toft, Porsing 5:1 (25:17)
8. Sarjeant, King, Lambert, Morris 5:1 (30:18)
9. Robson, Garrity, Roynon, Porsing 5:1 (35:19)
10.Nicholls, Kylmakeorpi, Iversen!, Lambert 5:1 (40:20)
11.Toft, Robson, Andersen, Porsing (w) 3:3 (43:23)
12.Garrity, Sarjeant, Roynon, Morris 5:1 (48:24)
13.Iversen, Andersen, Nicholls, Lambert 3:3 (51:27)
14.King, Kylmakeorpi, Toft, Porsing 5:1 (56:28)
15.Toft, Iversen, Andersen, King 1:5 (57:33)