Sławomir Dudek (trener Spar Falubazu): Gratuluję Adamowi i chłopakom z Leszna. Goście świetnie dzisiaj pojechali, nie mieli luk w drużynie tak jak my. W trzech zawodników trudno jest wygrać mecz. Pojechali tylko Jarek, Piotrek i Saszka. O pozostałych naszych zawodnikach nie można dziś powiedzieć niczego dobrego. Musimy się skupić na tym co przed nami. Za cztery dni czeka nas kolejne spotkanie. Dzisiaj leszczynianie byli lepsi.
Roman Jankowski (trener Fogo Unii): Bardzo się cieszymy. Ten wynik mówi sam za siebie. Przyjechaliśmy tu po zwycięstwo, ale wygraliśmy z nadwyżką. Od początku do końca spotkania byliśmy lepsi od gospodarzy. To jest bardzo dobry prognostyk przed kolejnymi meczami. W czwartek czeka nas spotkanie z trudnym przeciwnikiem.
Jarosław Hampel (Spar Falubaz): Gratuluję moim kolegom z Leszna, bo byli równą i dobrze jadącą drużyną. Goście wykorzystali w zasadzie wszystkie możliwości jakie im się nadarzały. Unia powalczyła bardzo mocno i ambitnie, ale to jest właśnie taki zespół i spodziewałem się tego. Było nam bardzo ciężko kontrolować to spotkanie. Jechaliśmy u siebie, ale przegrywaliśmy starty. Chcieliśmy jak najlepiej i staraliśmy się do samego końca, ale niestety przegraliśmy dość wyraźnie.
Piotr Pawlicki (Fogo Unia): Fajnie mi się jeździło, ale zawsze mogło być lepiej. Ja oczekuję od siebie naprawdę wiele. Cały czas szukałem, ale na szczęście korekty wychodziły mi dobrze. Muszę przyznać, że lubię jeździć w Zielonej Górze. W niedzielę tor był bardzo fajnie przygotowany. Chciałbym podziękować naszym leszczyńskim kibicom, którzy w dużej grupie dopingowali nas na stadionie w Zielonej Górze.