Podopieczni Roberta Kempińskiego do tej pory wygrali dwa mecze na własnym torze. W czwartek będą starali się powalczyć o kolejne zwycięstwo, które przedłuży nadzieję na pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Porażka pogorszy sytuację, która skomplikowała się po przegranej z Unią Tarnów. Grudziądzanie na wyjazdach nie uzyskują dobrych rezultatów, lecz u siebie są w stanie pokonać rywala aspirującego do medali. O sile beniaminka stanowią trzej zawodnicy - Krzysztof Buczkowski, Artem Laguta i Tomasz Gollob. Ci dwaj pierwsi w ostatnim spotkaniu na toruńskiej MotoArenie jako jedyni z drużyny walczyli ze świetnie dysponowanymi gospodarzami i wydają się się w bardzo dobrej dyspozycji. Nie ulega wątpliwości również fakt, że na własnym torze będą się czuli jeszcze lepiej i mogą poprowadzić MRGARDEN GKM do trzeciego w rozgrywkach triumfu.
Na torze w Grudziądzu nie zawodzi Tomasz Gollob. Mistrz Świata z 2010 roku na własnym obiekcie przywozi bardzo dobre zdobycze punktowe. Do wygranej potrzebny jest wynik drugiej linii. Rafał Okoniewski zawiódł w Toruniu, ale tydzień wcześniej w meczu na torze w Grudziądzu z PGE Stalą Rzeszów dołożył 9 "oczek" i wydaje się, że grudziądzcy fani mogą być spokojni o to, że słaby występ z Torunia nie powtórzy się. Awizowany w składzie jest także Chorwat Jurica Pavlic, który ostatnio zadebiutował w oficjalnym meczu beniaminka, ale nie wykorzystał danej mu szansy. Bardzo prawdopodobny wydaje się więc powrót do składu Daniela Jeleniewskiego, który na własnym owalu był zazwyczaj mocnym punktem w układance trenera Roberta Kempińskiego.
W szeregach Falubazu Zielona Góra w wybornej formie w tym sezonie jest Jarosław Hampel wraz z Piotrem Protasiewiczem. Obaj w wielu gonitwach są niemal nieosiągalni dla rywali. Brak znajomości grudziądzkiego toru nie powinien jednak przeszkodzić tak doświadczonym zawodnikom i to znajdującym się jeszcze w szczytowej dyspozycji. Wydaje się więc, że ponownie to oni będą wieść prym w zespole z Zielonej Góry. Udany start rozgrywek zanotował także Aleksandr Łoktajew, który jest ważnym elementem w talii w szkoleniowca Dudka. Wciąż formy z ubiegłych lat poszukuje Andreas Jonsson. Popularny "AJ" kompletnie rozczarowuje i nikt nie ma najmniejszych wątpliwości, że Szwed potrzebuje jednego meczu na tzw. "przełamanie". Kto wie, czy nie nadejdzie on w Grudziądzu? W awizowanym składzie znalazło się miejsce dla Krzysztofa Jabłońskiego. Dopiero po dzisiejszym treningu ma zapaść decyzja odnośnie występu Grzegorza Walaska. Popularny "Greg" ma za sobą już dwa treningi, ale nadal nie wiadomo czy wspomoże swój zespół w mieście nad Wisłą. Jeżeli wychowanek zielonogórskiego klubu nie będzie w stanie wtstąpić to drużyna SPAR Falubazu nie powinna zbyt wiele stracić na wartości, ponieważ Krzysztof Jabłoński potrafi skutecznie punktować na torze przy ulicy Hallera.
Bardzo wiele będzie zależało od postawy juniora gości - Krystiana Pieszczka. Wychowanek klubu z Gdańska spisuje się poniżej oczekiwań, ale na obiekcie w Grudziądzu zawsze notował udane występy. Jeżeli w czwartek nawiąże do swoich wysokich zdobyczy punktowych to swobodnie może przechylić szalę zwycięstwa na korzyść swojej ekipy.
Awizowane składy:
SPAR Falubaz Zielona Góra:
1. Jarosław Hampel
2. Andreas Jonsson
3. Aleksandr Łoktajew
4. Krzysztof Jabłoński
5. Piotr Protasiewicz
6. Alex Zgardziński
MRGARDEN GKM Grudziądz:
9. Artem Laguta
10. Jurica Pavlic
11. Tomasz Gollob
12. Rafał Okoniewski
13. Krzysztof Buczkowski
14. Mike Trzensiok
Początek zawodów: godzina 19:30