Patryk Malitowski przeniósł się do Lublina z nadziejami na regularne starty. Jednak zaraz po początku sezonu musiał swoje plany nieco skorygować. Niestety, na nieszczęście Patryka, lubelski trener nie chce go wystawiać do składu oraz klub nie wyraża zgody na wypożyczenie zawodnika do innego klubu w Polsce. Tym samym Patryk nie będzie mógł znaleźć zatrudnienia w Polsce. Na oficjalnym profilu "Mality" czytamy - Prawdopodobnie sezon ligowy w Polsce jest już za mną. Niestety nie jestem już zapraszany na treningi ani brany pod uwagę. Chciałem zostać wypożyczony, lecz nie ma na to zgody klubu.
Przypomnijmy, że Patryk jest jeszcze bardzo młodym zawodnikiem. Dopiero co od tego sezonu został seniorem. Malita powiedział, że przede wszystkim teraz będzie skupiał się na lidze czeskiej oraz zawodach indywidualnych. - Teraz skupiam się na lidze czeskiej i turniejach indywidualnych, żeby wykorzystać ten czas na jak największy rozwój. - komentuje zawodnik
- Mimo,że nie wszystko ułożyło się po mojej myśli, będę jeszcze mocniej pracował aby w kolejnym sezonie pokazać się z jak najlepszej strony - zakończył