Na torze w Lesznie rozegrano dzisiaj finał Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski. W zawodach zwyciężył Bartosz Zmarzlik przed Piotrem Pawlickim i Krystianem Pieszczkiem.
Krystian Pieszczek(SPAR Falubaz Zielona Góra) – Cieszę się, że udało mi się zdobyć trzecie miejsce. Rywali byli mocni. Wracając do sytuacji z Adrianem Cyferem, nie zostawiłem mu miejsca przy bandzie. Wiadomo to nie są jakieś zawody niskiej rangi, żeby przepuszczać kolegów do przodu.
Piotr Pawlicki(Fogo Unia Leszno) – Kończąc wiek juniora chciałem stanąć na najwyższym podium, ale załamany nie jestem. Za juniora udało mi się już zdobyć wszystko, teraz pozostało mi tylko walczyć o seniorskie tytuły i zostać więcej razy mistrzem świata niż Tony Rickardsson.
Bartosz Zmarzlik (MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów): Trochę zmęczony byłem. Cieszę się bardzo, że w końcu udało mi się ten upragniony tytuł wywalczyć. Wszystkie ustawienia jakie zastosowałem były to te, które w ubiegłym roku miałem w meczu ligowym, gdzie dobrze jechałem, ale innym silnikiem. Jechałem całkiem brudnym motorem, na którym startowałem w Lonigo. Do Leszna przyjechałem o 13:00, dystans jaki pokonaliśmy to 1300 km, ale nie będę narzekał bo taka została podjęta decyzja.
Dominika Bajer (za: inf. własna)