Hitowo zapowiadający się pojedynek pilskiej Polonii z Motorem Lublin w rzeczywistości okazał się spotkaniem do jednej bramki. Gospodarze rozbili rywali na swoim torze, zwyciężając 59:31. Polonia zainkasowała tym samym punkt bonusowy z wygraną w dwumeczu.
Goście do meczu w Pile przystąpili wzmocnieni nowo pozyskanym Romanem Chromikiem. Jak się jednak okazało zawodnik wypożyczony z ROW-u Rybnik nie zagroził polonistom. W składzie zabrakło dwóch wcześniej awizowanych żużlowców. W miejsce Ronnie Jamrożego pojechał Edward Mazur, natomiast za Emila Pulczyńskiego pojechał wcześniej wspomniany Chromik. W zespole Polonii nie było zmian względem tego, co zapowiedziano w środę. Motor miał sześć punktów zapasu z pierwszego meczu. Wiadomo było, że pilanie powalczą nie tylko o dwa oczka meczowe, ale także o punkt bonusowy. Starcie obu ekpi zapowiadało się hitowo, w istocie było bardziej jednostronne.
Przed spotkaniem Henryk Stokłosa wręczył Piotrowi Świstowi obiecany motocykl. Kapitan Polonii otrzymał maszynę w nagrodę, za najlepszy wynik wśród polonistów w minionym sezonie. Po krótkiej ceremonii rozpoczęło się ściagnie. Na początek goście przywieźli 4:2. Para Ales Dryml - Edward Mazur, pokonała najskuteczniejszych na torze przy Bydgoskiej Jespera Monberga i Patryka Dolnego. Bieg młodzieżowy, to popis miejscowych. Atomowy start Rafała Karczmarza, do którego dołączył Arkadiusz Pawlak i obaj pilanie pewnie pomknęli do mety po pięć oczek. Kolejne dwa biegi, to ponowne podwójne wygrane gospodarzy. Najpierw para Piotr Świst - Rasmus Jensen, pokonała Romana Chromika i Matiasa Thoernbloma. Następnie duet Daniel King - Rafał Karczmarz ograł Timo Lahti i Michała Nowińskiego. Po czterech biegach wyniki spotkania brzmiał 17:7.
W drugiej serii startów żużlowcy Motoru znaleźli odpowiednie ustawienia i pilanom już nie było tak łatwo wygrywać. Cztery kolejne starty, to trzy remisy i jedno zwycięstwo w stosunku 4:2 pary Thoernblom - Chromik. Po ośmiu biegach mieliśmy wynik 28:20 dla gospodarzy. Następne trzy biegi, to popisy Polonii. Trzykrotnie zwyciężali oni 5:1 i po jedenastu biegach wynik brzmiał 43:23. Jasne się stało, że Motor meczu nie wygra, a pilanie byli o krok od punktu bonusowego. Dalej dwa remisy i przed biegami nominowanymi mieliśmy wynik 49:29. Dwie ostatnie gonitwy, to ponownie wygrane w stosunku 5:1 podopiecznych trenera Janusza Michaelisa i menadżera Tomasza Żentkowskiego. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną Polonii 59:31.
Mecz zakończony pogromem. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że w trzech dotychczasowych meczach rozegranych na torze w Pile, przyjezdni wywieźli maksymalnie 33 oczka. Tyle bowiem udało się wywalczyć żużlowcom z Krosna. Lublinianie zdobyli 31, a rawiczanie zaledwie 30 punktów. Kapitalne zawody zaliczył dzisiaj Rasmus Jensen, który stracił tylko jedno oczko. W trzynastym biegu pokonał go Timo Lahti. Najbliższy mecz na torze przy Bydgoskiej zostanie rozegrany 23 sierpnia, rywalem Polonii będzie gdańskie Wybrzeże.
Polonia Piła: 59
9. Jesper Monberg (2,2,3,1*,3) 11+1
10.Patryk Dolny (0,1*,2*,3) 6+2
11.Piotr Świst (3,0,2*,3,3) 11+1
12.Rasmus Jensen (2*,3,3,2,2*) 12+2
13.Daniel King (3,t,2,2*,2*) 9+2
14.Arkadiusz Pawlak (2*,0,0) 2+1
15.Rafał Karczmarz (3,2*,2,1*) 8+2
KMŻ Motor Lublin: 31
1. Ales Dryml (3,1*,3,1,1*,-) 9+2
2. Edward Mazur (1,2,0,1,1) 5
3. Mathias Thoernblom (0,3,d,0,-) 3
4. Roman Chromik (1,1,1,0) 3
5. Timo Lahti (1,0,-,3,1,0) 5
6. Oskar Bober (1,3,2,0) 6
7. Michał Nowiński (0,0,0) 0
Bieg po biegu:
1. Dryml, Monberg, Mazur, Dolny 2:4
2. Karczmarz, Pawlak, Bober, Nowiński 5:1 (7:5)
3. Świst, Jensen, Chromik, Thoernblom 5:1 (12:6)
4. King, Karczmarz, Lahti, Nowiński 5:1 (17:7)
5. Jensen, Mazur, Dryml, Świst 3:3 (20:10)
6. Thoernblom, Karczmarz, Chromik, Pawlak 2:4 (22:14)
7. Bober, Monberg, Dolny, Lahti 3:3 (25:17)
8. Dryml, King, Karczmarz, Mazur 3:3 (28:20)
9. Monberg, Dolny, Chromik, Thoernblom (d) 5:1 (33:21)
10.Jensen, Świst, Dryml, Nowiński 5:1 (38:22)
11.Dolny, King, Mazur, Thoernblom 5:1 (43:23)
12.Świst, Bober, Dryml, Pawlak 3:3 (46:26)
13.Lahti, Jensen, Monberg, Chromik 3:3 (49:29)
14.Monberg, King, Lahti, Bober 5:1 (54:30)
15.Świst, Jensen, Mazur, Lahti 5:1 (59:31)
Marcin Grabski (za: inf. własna)