Emocje związane z nadchodzącymi wydarzeniami są niezwykle silne. Wszystko przez panujący w tabeli generalnej ścisk punktowy pomiędzy zawodnikami. Dla przykładu, pomiędzy Martinem Vaculikiem, który w tabeli zajmuje piątą lokatę, a czternastym Hansem Andersenem, różnica punktowa wynosi tylko pięć punktów.
Po dwóch rundach na czele stawki jest Emil Sajfutdinow, któremu mocno zagraża Nicki Pedersen, który traci do Rosjanina tylko dwa punkty. O potyczkach, nie tylko podczas ścigania się obu tych panów można by napisać powieść. Teraz Rosjanin i Duńczyk będą starać się jeszcze bardziej zwłaszcza, że sprawa tytułu Mistrza Europy jest ciągle otwarta.
To właśnie w szwedzkiej Kumli uzyskamy odpowiedzi na większość pytań o to, kto ma największe szanse na wygranie całego cyklu w Ostrowie Wielkopolskim. Każdy z zawodników będzie walczył na łokcie o jak najlepszą lokatę. Przypomnijmy, że do przyszłorocznego cyklu SEC bezpośredni awans otrzyma pierwszych pięciu żużlowców z cyklu 2015.