Najpierw kilka słów o częstochowskiej SGP Arenie. To stadion mieszczący ponad 16 tys. kibiców, który niezaprzeczalnie zasługuje na to, aby gościć najlepszych żużlowców na świecie. W tym roku drużyna z Częstochowy nie startuje w lidze i taki półfinał na pewno jest okazją, żeby wspierać zawodników i choć nie będą to zawodnicy Włókniarza, to jestem przekonana, że atmosfera będzie niesamowita. Ale żeby taka była, to mecz, który odbędzie się na Arenie musi być pasjonujący, a o to powinni zadbać zawodnicy z Wrocławia i Tarnowa.

W pierwszej części sezonu zasadniczego, kiedy to Sparta Wrocław wszystkie mecze jechała na swoim stadionie, tarnowianie nie dali rady pokonać świetnie spasowanych z torem zawodników ze stolicy Dolnego Śląska. Wrocławianie wygrali 52:38. To zwycięstwo jak i pozostałe cztery pozwoliły im realnie myśleć o fazie play-off. Tarnowianie natomiast w sezonie zasadniczym spisywali się dobrze i regularnie zdobywali punkty, które pozwoliły im zająć drugie miejsce w tabeli i tym samym półfinał odjadą na stadionie w Częstochowie. Wrocławian pokonali u siebie 47:43.  Czy taki rezultat gwarantuje nam emocje? Na pewno. I jedyną kwestią, która jest niemożliwa do stwierdzenia jest wynik tej rywalizacji.

Goście z Tarnowa pojawią się w Częstochowie w bardzo mocnym składzie. Dwaj liderzy „jaskółek”, Martin Vaculik i Janusz Kołodziej są w świetnej formie. Słowak w ostatniej kolejce ligi czeskiej zdobył 9 punktów, a jego Zlata Prilba Pardubice odniosła zwycięstwo, choć to nie on był liderem drużyny. Najlepszym zawodnikiem czeskiego zespołu okazał się reprezentant Sparty Wrocław Vaclav Milik, który przywiózł 14 punktów. Zatem rywalizacja pomiędzy Czechem i Słowakiem zapowiada się bardzo ciekawie. W drużynie z Tarnowa świetnie zgrał się duński duet – Leon Madsen i Kenneth Bjerre. Są oni dużym wsparcie dla wspomnianych wcześniej Vaculika i Kołodzieja. Regularnie zdobywają punkty i bardzo dobrze współpracują na torze. Juniorem, który na pewno pojawi się w Częstochowie jest Ernest Koza, który jednak nie zadowala swoimi występami trenera Pawła Barana i to właśnie formacja juniorska może być największą przeszkodą w odniesieniu zwycięstwa nad wrocławianami.

Sparta Wrocław wystawia na ten mecz swój obecnie najmocniejszy skład. Na czele tego zespołu stoi Tai Woffinden, który jest liderem cyklu Grand Prix i zmierza po drugi w karierze tytuł Mistrza Świata. Dodatkowo, razem z Michaelem Jepsenem Jensenem bardzo dobrze zna częstochowski owal, ponieważ jeszcze niedawno zdobywali oni punkty dla Włókniarza. Duńczyk bardzo dobrze spisał się podczas ostatniego turnieju Grand Prix docierając do półfinału. Problemem wrocławian może być forma Tomasza Jędrzejaka, który cały czas próbuje dość do optymalnych ustawień. Być może tor w Częstochowie będzie dla niego bardziej łaskawy i kapitan Spartan pojedzie tak, jak nas do tego przyzwyczaił w poprzednich latach. Do tego jest jeszcze Maciej Janowski, który od początku sezonu trzyma równy poziom i na pewno będzie mocnym ogniwem w półfinale. Tak jak w Tarnowie juniorzy są problemem, tak we Wrocławiu trener Baron ma ich urodzaj. W piątek Maksym Drabik, Damian Dróżdż i Adrian Gała wywalczyli w Opolu tytuł Młodzieżowych Drużynowych Mistrzów Polski. Bezkonkurencyjny w tym zestawieniu jest Maksym Drabik, który ma pewne miejsce w składzie na niedzielny pojedynek. Natomiast wybór drugiego juniora wydaje się niezwykle trudny. Z jednej strony Damian Dróżdż, który bardzo dobrze zna częstochowski tor, a z drugiej Adrian Gała, który w tym sezonie odjechał już wiele spotkań w Ekstralidze. Wybór należy do trenera, ale na pewno nie jest on oczywisty.

Jednego możemy być pewni. Zobaczymy świetny mecz, z którego tylko jedna drużyna wyjdzie zwycięsko. Chyba, że los spłata nam figla i na stadionie w Częstochowie będzie remis. A wtedy wszystko będzie możliwe już tylko w Tarnowie.

Awizowane składy:

Betard Sparta Wrocław:
9. Tai Woffinden
10. Vaclav Milik
11. Tomasz Jędrzejak
12. Michael Jepsen Jensen
13. Maciej Janowski
15. Maksym Drabik

Unia Tarnów:
1. Martin Vaculik
2. Artur Mroczka
3. Kenneth Bjerre
4. Leon Madsen
5. Janusz Kołodziej
6. Ernest Koza

Pobierz program na te zawody: http://programzuzlowy.pl/ekstraliga