Drużyna gości od samego początku miała wiele uwag do stanu nawierzchni, jaką zastała na lubelskim stadionie. Lubelski klub przystąpił intensywnych do prac na torze, w nadziei że mecz uda się odjechać. Niestety, o godz. 17:00 sędzia Grzegorz Sokołowski ogłosił, że spotkanie zostaje odwołane, po czym udał się na naradę z przedstawicielami klubów.
Ostateczną decyzją arbitra KMŻ Motor Lublin przegrywa za niewłaściwe przygotowanie toru do spotkania, a wynik zostaje zweryfikowany na 40:0. Oznacza to, że szanse "Koziołków" na wygranie dwumeczu znacznie maleją. Rewanż odbędzie się w następną niedzielę w Pile.