Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
?Rosyjska torpeda? o krok od złota (zapowiedź SEC w Ostrowie)
 18.09.2015 18:56
Odkąd w 2013 roku toruńska firma One Sport zrewolucjonizowała żużlowe Indywidualne Mistrzostwa Europy zmagania zawsze kończyły się w Polsce. Przed dwoma laty medale SEC rozdawano w Rzeszowie, zaś przed rokiem w Częstochowie. W tym roku gospodarzem ostatniej rundy będzie Ostrów Wielkopolski.
Sobotnie zawody wydają się być największym jak dotąd żużlowym wydarzeniem w historii wielkopolskiego miasta. Na przestrzeni kilkudziesięciu lat Ostrów był wprawdzie kilkukrotnie gospodarzem rund eliminacyjnych Indywidualnych Mistrzostw Świata, dwukrotnie turniejów finałowych Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów, a także ostatnio meczów międzypaństwowych, ale nigdy zawodów o takiej randze i takiej stawce zawodników. Nic dziwnego, że jutrzejsze zawody cieszą się dużym zainteresowaniem kibiców.
 
Przed ostatnim turniejem w niemal doskonałej sytuacji jest Emil Sajfutdinow. Rosjanin zwyciężył w dwóch z trzech dotychczasowych imprez i ma 9 punktów przewagi nad drugim Nickim Pedersenem oraz 14 punktów nad trzecim Antonio Lindbaeckiem. Wobec takiej przewagi, a także fenomenalnej ostatnimi czasy dyspozycji w rozgrywkach ligowych w Polsce oraz Szwecji, Sajfutdinow jest uznany za zdecydowanego faworyta do wygrania całego cyklu. Triumf w klasyfikacji generalnej byłby dla niego drugim z rzędu w Speedway European Championships, przez co trzeci żużlowiec świata z 2009 roku stałby się drugim zawodnikiem w krótkiej historii IME (organizowanych od 2001 roku) z dwoma tytułami na koncie. Jak dotąd tylko Matej Zagar dwukrotnie cieszył się ze zwycięstwa w czempionacie Starego Kontynentu (lata 2004 i 2008), choć jak wiadomo do 2012 roku włącznie, w rozgrywkach tych nie uczestniczyli tak utytułowani i znani zawodnicy jak obecnie, a w latach, w których wygrywał Słoweniec o medalach decydował jeden turniej. Warto też dodać, że to właśnie w Ostrowie Wielkopolskim w 2007 roku Sajfutdinow świętował swój pierwszy tytuł najlepszego juniora świata, który obronił rok później w Pardubicach, stając się pierwszym żuyżlowcem w historii, którego tego dokonał.
 
Emil Sajfutdinow jest o krok od obrony tytułu mistrzowskiego
 
Wspomniani Pedersen i Lindbaeck najpewniej między sobą podzielą srebrny i brązowy medal, gdyż z jednej strony mają sporą stratę do bardzo szybkiego Sajfutdinowa, a z drugiej jeszcze większą przewagę nad pozostałymi zawodnikami w klasyfikacji. Zawodnikami, którzy tracą do czarnoskórego Szweda 11 punktów są w tej chwili: mistrz sprzed dwóch sezonów Martin Vaculik, a także Grigorij Łaguta. Obaj zajmują miejsca, które gwarantują start w przyszłym roku, ale tylko 3 punkty za nimi plasują się Janusz Kołodziej i Artiom Łaguta. Zarówno klubowy kolega Vaculika z Unii Tarnów, jak i młodszy brat Grigorija, mają nadzieję na odrobienie strat i możliwość rywalizacji w SEC nowym sezonie bez konieczności uczestniczenia w eliminacjach. Teoretycznie szanse na włączenie się do tej walki ma też Przemysław Pawlicki, tracący do piątego miejsca 6 punktów, ale znajdujący się ostatnio w słabej dyspozycji wychowanek Unii Leszno musiałby nie tylko odjechać jutro fantastyczne zawody, ale i liczyć na słabe występy zawodników znajdujących się przed nim w aktualnej klasyfikacji.
 
Do rywalizacji w SEC powraca Piotr Protasiewicz. Po przyzwoitych turniejach w Toruniu i Landshut kapitan Spar Falubazu Zielona Góra miał prawo celować w czołowe miejsca, ale kontuzja obojczyka sprawiła, że musiał wycofać się ze startu w Kumli, co pogrzebało jego szanse na zachowanie miejsca w cyklu na nowy sezon. W Ostrowie nie wystąpi natomiast kolejny z biało-czerwonych Tomasz Gollob, który w przed tygodniem przeszedł konieczną operację kręgosłupa, kończąc tym samym starty w tym sezonie.
 
Na „stare śmieci” wraca Tomasz Jędrzejak, który swoje pierwsze kroki żużlowe stawiał właśnie na ostrowskim owalu. Wychowanek Iskry nie może jednak zaliczyć startów w tegorocznym SEC do udanych, bowiem na tą chwilę jest zawodnikiem najniżej sklasyfikowanym spośród zawodników stałych. „Ogór” ostatnimi czasy nie spisuje się najlepiej także w barwach Betard Sparty Wrocław, z którą dzień po turnieju w rodzinnym mieście rozpocznie rywalizację w finale PGE Ekstraligi przeciwko Fogo Unii Leszno. Być może udany występ w rodzinnym mieście będzie dla Jędrzejaka momentem przełomowym w końcówce sezonu.
 
Z dziką kartą w sobotnich zawodach wystartuje zawodnik miejscowej Ostrovii Mateusz Szczepaniak, dla którego będzie to debiut w rozgrywkach IME w ogóle, a także pierwszy start na arenie międzynarodowej od 2007 roku, kiedy w niemieckim Abensbergu zdobywał z reprezentacją Polski złoty medal w Drużynowych Mistrzostwach Świata Juniorów. Rezerwę toru stanowić będą Piotr Pawlicki i Rune Holta.
 
Oficjalny trening odbędzie się w dniu zawodów, w sobotę o godzinie 12:00, zaś już od 13:00 otwarte zostanie miasteczka kibica, w którym czeka na kibiców wiele atrakcji. Bramy Stadionu Miejskiego zostaną otwarte o 17:00.
 
Lista startowa:
 
1. Mateusz Szczepaniak (Polska) #16
2. Emil Sajfutdinow (Rosja) #89
3. Grigorij Łaguta (Rosja) #7
4. Przemysław Pawlicki (Polska)  #59
5. Peter Kildemand (Dania) #25
6. Vaclav Milik (Czechy) #13
7. Martin Vaculik (Słowacja) #54
8. Martin Smolinski (Niemcy) #84
9. Janusz Kołodziej (Polska) #27
10. Hans Andersen (Dania) #34
11. Nicki Pedersen (Dania) #3
12. Tomasz Gollob (Polska) #20
13. Tomasz Jędrzejak (Polska) #79
14. Artiom Łaguta (Rosja) #222
15. Piotr Protasiewicz (Polska) #159
16. Antonio Lindbaeck (Szwecja) #85
 
17. Piotr Pawlicki (Polska) #17
18. Rune Holta (Polska) #18
 
Sędzina: Sussane Huttinger (Austria)
Początek: godzina 19:00
Transmisja: Eurosport
Tomasz Janiszewski (za: opr.własne/speedwayeuro.com)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (17)
10 lat temu
będzie live SEC na Zuzelendzie?
  Lubię
  Nie lubię
+1
10 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
"Rosyjska torpeda" to był Ś.P. Rif Saitgardiejew, i tylko z tym zawodnikiem mi się to określenie kojarzy. Notabene związany z Osrowem.
@skrzydło. A nie? Do tego tatarska , a nie rosyjska
  Lubię
  Nie lubię
+2
10 lat temu
Konto usunięte
Antonio, Peter Kild., Grigorij
  Lubię
  Nie lubię
+1
10 lat temu
Złote dziecko z Baszkiri ma szansę obronić trofeum.
Będziemy pierwszym w cyklu SEC, który dwa razy z rzędu wygra wielką nagrodę Starego Kontynentu.
Szkoda, że Polska miała tylu przedstawicieli w cyklu a żaden nawet nie ma szans zbliżyć się do podium.
  Lubię
  Nie lubię
+3
10 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
"Rosyjska torpeda" to był Ś.P. Rif Saitgardiejew, i tylko z tym zawodnikiem mi się to określenie kojarzy. Notabene związany z Osrowem.
strzała a torpeda to zasadnicza różnica
  Lubię
  Nie lubię
+1
10 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
"Rosyjska torpeda" to był Ś.P. Rif Saitgardiejew, i tylko z tym zawodnikiem mi się to określenie kojarzy. Notabene związany z Osrowem.
grunek@ Rif Saitgariejew to była Tatarska Strzała, a nie Rosyjska Torpeda
  Lubię
  Nie lubię
+3
10 lat temu
Całe podium dla naszych Byczków /;0
  Lubię
  Nie lubię
+2
10 lat temu
Konto usunięte
pzeciez te zawody nic nieznacza a wy ssie podniecacie byleczym
  Lubię
  Nie lubię
+1 / -3
10 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
"Rosyjska torpeda" to był Ś.P. Rif Saitgardiejew, i tylko z tym zawodnikiem mi się to określenie kojarzy. Notabene związany z Osrowem.
? Rif S, ja nie kojarzę.
  Lubię
  Nie lubię
+1
10 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Emil jest w gazie i tego nie zaprzepaści:)
Emila jazda to poezja- tak ktoś napisał na ZE - ja pod tym podpisuję się..! po prostu Emila startuje jak ....no jak? "jak torpeda" oczywiście..uwielbiam patrzeć na jego jazdę na torze.
  Lubię
  Nie lubię
+1
© 2002-2024 Zuzelend.com