Spotkanie finałowe pomiędzy Polonią i gdańskim Wybrzeżem było kapitalnym widowiskiem. Cały mecz praktycznie na styku z minimalnym prowadzeniem gospodarzy. Widać było, że każdy wie, o co jedzie. Ostatecznie miejscowi okazali się lepsi i przed pojedynkiem rewanżowym wypracowali sobie ośmiopunktową przewagę.
Finał drugoligowych rozgrywek zgromadził na trybunach prawie komplet publiczności. Wszyscy wyczekiwali tego pojedynku. Ci, którzy pojawili się na stadionie przy Bydgoskiej, z pewnością nie żałowali. Żużlowcy zafundowali kibicom kapitalne ściganie od pierwszego biegu. W świetniej atmosferze nie przeszkodził nawet deszcz, który nawiedził pilski obiekt. Sędzia Marek Wojaczek zdecydował się odczekać kilka minut, opady ustały i główni bohaterowi dnia powrócili do rywalizacji.
Mecz rozpoczął się od dwóch biegowych remisów. Na początek klasę pokazał Krzysztof Jabłoński, który pokonał parę Polonii: Jesper Monberg - Patryk Dolny. Na końcu stawki linię mety minął Łukasz Sówka. Wielkie emocje udzieliły się w drugim biegu, kiedy w taśmę wjechał Arkadiusz Pawlak. W powtórce, juniorzy Wybrzeża popisali się kapitalnym startem. Wtedy do głosu doszedł Mike Trzensiok, który napędził się po zewnętrznej i minął obu rywali. W trzeciej gonitwie gospodarze wyszli na prowadzenie. W wyścigu triumfował Piotr Świst, a za nim dojechali Renat Gafurov, Rasmus Jensen oraz Kamil Brzozowski. Na koniec pierwszej serii emocji nie wytrzymał Daniel King. Brytyjczyk dotknął taśmę i został wykluczony z powtórki. W tej, w jego miejsce, pojechał Mike Trzensiok. Wychowanek Sparty Wrocław w duecie z Arkadiuszem Pawlakiem dowiózł do mety biegowy remis. Przed parą Polonii metę przekroczył Magnus Zetterstroem.
Piąty bieg dnia, to kapitalna jazda Rasmusa Jensena. Duńczyk pokonał Krzysztofa Jabłońskiego. Na kolejnych pozycjach dojechali Piotr Świst oraz Łukasz Sówka. Szósta gonitwa przyniosła podwójną wygraną gości. Para Gafurov - Brzozowski pokonała Daniela Kinga i Mike Trzensioka. Na odpowiedź pilan długo nie trzeba było czekać. W następnym starcie Patryk Dolny i Jesper Monberg przywieźli za plecami Dominika Kossakowskiego i Magnusa Zetterstroema. Po siedmiu biegach wynik brzmiał 23:19 dla Polonii. Kolejne cztery biegi, to trzy remisy i wygrana gospodarzy 5:1 ponownie za sprawą Dolnego i Monberga. Po dziesięciu gonitwach miescowi wypracowali sobie osiem oczek przewagi. Na tablicy widniał rezultat 34:26. W tym momencie zaczął padać deszcz.
Po kilkunastominutowej przerwie zawodnicy wrócili do rywalizacji. Dalej szybkością imponował Patryk Dolny, który był niemal tak szybki, jak przed tygodniem w spotkaniu z Motorem Lublin. Do przywożenia trójek powrócił także Krzysztof Jabłoński. W gonitwie trzynastej, ku uciesze miejscowych kibiców, zwyciężył Rasums Jensen. Przed biegami nominowanymi wynik brzmiał 42:36. Pierwsza odsłona wyścigów nominowanych, to wygrana kapitana Polonii - Piotra Śwista. Za nim do mety dotarł Zorro oraz Kamil Brzozowski. Niestety rozczarował Jesper Monberg, który przywiózł śliwkę. Było to drugie zero Duńczyka w tym spotkaniu. W piętnastym biegu z dużą przewagą zwyciężył Rasmus Jensen, za nim jechał Krzysztof Jabłoński, który toczył świetną walkę z Patrykiem Dolnym. Na prostej startowej zawodnik Wybrzeża nie zostawił miejsca wychowankowi Polonii i docisnął go do płotu. Dolny utrzymał się na motocyklu i do mety dojechał jako trzeci. W stawce nie liczył się Renat Gafurov.
Ostatecznie spotkanie w Pile zakończyło się wynikiem 49:41 na korzyść Polonii. Osiem punktów, to dużo i mało. Dużo biorąc pod uwagę, jak wyrównane składy mają obie ekipy. Mało, ponieważ Wybrzeże na swoim torze jest piekielnie mocne. Do dzisiaj jednak poloniści też byli bardzo silni u siebie. Jak widać tego typu passe są po to, by je przerywać. Jak będzie w rewanżu? Czy osiem oczek przewagi wystarczy do zwycięstwa w dwumeczu? Odpowiedź na te pytania poznamy już za siedem dni.
Polonia Piła: 49
9. Jesper Monberg (2,2*,3,0,0) 7+1
10.Patryk Dolny (1*,3,2*,3,1) 10+2
11.Piotr Świst (3,1,2,2,3) 11
12.Rasmus Jensen (1,3,1,3,3) 11
13.Daniel King (t,1,3,0) 4
14.Mike Trzensiok (3,1*,0,d) 4+1
15.Arkadiusz Pawlak (t,2,0) 2
Wybrzeże Gdańsk: 41
1. Krzysztof Jabłoński (3,2,2,1*,3,2) 13+1
2. Łukasz Sówka (0,0,1*,-) 1+1
3. Renat Gafurov (2,3,0,2,0) 7
4. Kamil Brzozowski (0,2*,1,1*,1*) 5+3
5. Magnus Zetterstroem (3,0,d,2,2) 7
6. Dominik Kossakowski (1,1,3,1) 6
7. Patryk Beśko (2,0,-) 2
Bieg po biegu:
1. Jabłoński, Monberg, Dolny, Sówka 3:3
2. Trzensiok, Beśko, Kossakowski, Pawlak (t) 3:3 (6:6)
3. Świst, Gafurov, Jensen, Brzozowski 4:2 (10:8)
4. Zetterstroem, Pawlak, Trzensiok, Beśko 3:3 (13:11)
5. Jensen, Jabłoński, Świst, Sówka 4:2 (17:13)
6. Gafurov, Brzozowski, King, Trzensiok 1:5 (18:18)
7. Dolny, Monberg, Kossakowski, Zetterstroem 5:1 (23:19)
8. King, Jabłoński, Sówka, Pawlak 3:3 (26:22)
9. Monberg, Dolny, Brzozowski, Gafurov 5:1 (31:23)
10.Kossakowski, Świst, Jensen, Zetterstroem (d) 3:3 (34:26)
11.Dolny, Gafurov, Jabłoński, King 3:3 (37:29)
12.Jabłoński, Świst, Kossakowski, Trzensiok (d) 2:4 (39:33)
13.Jensen, Zetterstroem, Brzozowski, Monberg 3:3 (42:36)
14.Świst, Zetterstroem, Brzozowski, Monberg 3:3 (45:39)
15.Jensen, Jabłoński, Dolny, Gafurov 4:2 (49:41)
Marcin Grabski (za: inf. własna)