Tym razem nasze zestawienie zgadzać się będzie z regulaminem Drużynowych Mistrzostw Polski, tzn. w składzie będzie musiało być minimum 2 polskich seniorów oraz 2 polskich juniorów. Ruszamy!
1. Jarosław Hampel - Polska - Spar Falubaz Zielona Góra
Choć "Mały" z powodu poważnej kontuzji, której doznał w półfinale Drużynowego Pucharu Świata w Gnieźnie, zakończył przedwcześnie sezon. Jednak póki startował, robił to niezwykle dobrze zarówno w naszej PGE Ekstralidze jak i cyklu Grand Prix i nie mamy wątpliwości, iż Jarek taką formę utrzymałby do końca sezonu. Do czasu kontuzji Hampel odjechał 31 wyścigów dla Spar Falubazu Zielona Góra. 20 razy był pierwszy, 5 razy drugi, 3 razy trzeci i 2 razy czwarty. Zanotował jedno wykluczenie. W tych wyścigach wychowanek pilskiej Polonii wywalczył 73 punkty i dwa bonusy, a w meczu zdobywał średnio 12,17 punktów. Osiągnął najwyższą średnią biegową w PGE Ekstralidze, która wyniosła 2,419.
2. Tai Woffinden - Wielka Brytania - Betard Sparta Wrocław
"Tajski" obok Hampela był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem PGE Ekstraligi w 2015 roku. Brytyjczyk, który wraz z wrocławską Betard Spartą zdobył wicemistrzostwo Polski wystartował w tym sezonie w 18 spotkaniach, w których rywalizował w 94 biegach. W nich Woffinden 51 razy był pierwszy, 28 razy drugi, 11 razy trzeci i raz czwarty. Ponadto zanotował jeden defekt i dwie taśmy. "quot;Woffy" wywalczył najwięcej punktów spośród wszystkich zawodników PGE Ekstraligi, gdyż zdobył ich 220, do tego dorzucił jeszcze 7 bonusów. W meczu wywalczał średnio 12,22 punktów, a jego średnia biegowa 2,415 uplasowała go tóż za wyżej wymienionym Hampelem.
3. Piotr Protasiewicz - Polska - Spar Falubaz Zielona Góra
"Pepe" jak na kapitana przystało pod nieobecność lidera - Jarosława Hampela - wziął na siebie ciężar zdobywania punktów dla zielonogórskiej drużyny. Trzeba przyznać, że doświadczonemu zawodnikowi, mimo iż w trakcie sezonu trapiły go kontuzje, wyszło to niezwykle dobrze. Protasiewicz wystąpił w 12 pojedynkach zielonogórskiego klubu i odjechał w nich 65 wyścigów. W nich 30-krotnie przekraczał linię mety jako pierwszy, 22 razy był drugi, 8 razy trzeci i raz czwarty. Ponadto zanotował jeden defekt i trzy wykluczenia. Kapitan Spar Falubazu w 2015 roku wywalczył 142 "oczka' i 7 bonusów, a średnio w jednym spotkaniu zdobywał 11,83 punktów. Wykręcił on średnią 2,292, która uplasowała go na 5. miejscu wśród najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi.
4. Martin Vaculik - Słowacja - Unia Tarnów
"Vacul" już w drugim sezonie z rzędu zaprezentował się wyśmienicie na torach PGE Ekstraligi. Słowak wystąpił w 18 pojedynkach "Jaskółek", w których wystartował w 95 wyścigach, 40 razy był pierwszy, 35 razy drugi, 14 razy trzeci i 4 razy czwarty. Warto dodać, że Vaculik przez cały sezon ani razu nie był wykluczony z wyścigu oraz nie zanotował ani jednej taśmy oraz defektu! Takim wyczynem wśród sklasyfikowanych zawodników mogą pochwalić się również... jego klubowi koledzy - Kenneth Bjerre i Janusz Kołodziej oraz Barotsz Zmarzlik. Vaculik wywalczył łącznie 204 punkty i 9 bonusów. Warto dodać, że Słowak jest jedynym zawodnikiem, obok Tai'a Woffinden'a, któremu udało się przekroczyć granicę 200 punktów. W każdym spotkaniu Vaculik zdobywał średnio 11,33 punktów, a jego średnia biegowa wyniosła 2,242 i uplasowała go na 6 miejscu wśród najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi. Ze swoją drużyną wywalczył brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski.
5. Darcy Ward - Australia - Spar Falubaz Zielona Góra
Ward powrócił do ścigania po zawieszeniu za alkoholowy wybryk przed Grand Prix Łotwy w 2014 roku. Australijczyk zrobił to w świetnym stylu. Darcy wystąpił w siedmiu meczach zielonogórskiej drużyny, w których wystartował w 45 wyścigach. 18 razy do mety dojeżdżał na pierwszym miejscu, 15 razy na drugim, 6 razy na trzecim i 4 razy na czwartym. Średnio w meczu Spar Falubazu zdobywał 12,86 punktów, najwyższa średnia meczowa w PGE Ekstralidze, a łącznie z bonusami zdobył ich 99 Jego średnia biegowa wyniosła 2,200. Robert Dowhan przyznał, iż gdyby nie ściągnięcie do Zielonej Góry Ward'a to Spar Falubaz mógł nawet spaść z PGE Ekstraligi. #StayStrongDarcy
6. Bartosz Zmarzlik - Polska - MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów
O tym, że ten sezon w wykonaniu Bartosza Zmarzlika był po prostu fenomenalny nie trzeba nikogo przekonywać. Zmarzlik wystartował w 14 pojedynkach gorzowskiego zespołu, w których wziął udział w 72 biegach, a w nich 39 razy wygrywał, 18 razy był drugi, 8 razy trzeci i 7 razy czwarty. Zmarzlik, o czym wspomnieliśmy wyżej, ani razu nie został wykluczony z biegu w tym sezonie. Wywalczał on średnio 11,50 punktów w meczu i 2,333 punktów w biegu. Wychowanek Stali Gorzów był 4. najskuteczniejszym zawodnikiem PGE Ekstraligi. Natomiast indywidualnie wywalczył on Indywidualne Mistrzostwo Świata Juniorów oraz awans do przyszłorocznego cyklu Grand Prix.
7. Piotr Pawlicki - Polska - Fogo Unia Leszno
Młodszy z braci Pawlickich był, obok wyżej wymienionego Zmarzlika, najlepszym młodzieżowcem rozgrywek PGE Ekstraligi. "Piter" wystąpił w 17 spotkaniach "Byków", w których wystartował w 78 wyścigach. 36 razy był pierwszy, 18 razy drugi, 15 razy trzeci i 4 razy czwarty. Ponadto zaliczył po jednym defekcie, upadku i wykluczeniu oraz zerwał dwie taśmy. Średnio w meczu zdobywał 9,35 punktów. Jego średnia biegowa wyniosła 2,192 i dała mu 9. miejsce wśród najskuteczniejszych zawodników ligi. Ze swoją drużyną wywalczył Drużynowe Mistrzostwo Polski, a indywidualnie awans do przyszłorocznego cyklu Grand Prix.