Sporo pracy i wysiłku za zarządem, z prezesem Krzysztofem Mrozkiem. Budżet na przyszły sezon w Ekstralidze musiał znacząco urosnąć, a rozmowy ze sponsorami nie były łatwe. Żużel w Rybniku dalej może liczyć na spore wsparcie, ale udział publicznych pieniędzy w całym budżecie dalej powinien maleć.
Ostatecznie wysiłek się opłacił i rybnicki klub zdecydował się na starty w PGE Ekstralidze. Przed zarządem klubu jeszcze audyt, ale jak Krzysztof Mrozek zapewnia, w tej kwestii nie powinno być żadnych problemów. Przed startem sezonu 2016 w Rybniku musi powstać spółka akcyjna, a oświetlenie stadionu wymaga modernizacji. Na zmianę czeka jeszcze sam tor. Obecna geometria toru przy ul. Gliwickiej powinna ulec zmianie również przed nowym sezonem. Tu co prawda nie ma żadnego nacisku ze strony władz Ekstraligi, ale o przebudowę najbardziej ubiegają się kibice.
Wiemy również, że na żużlową emeryturę odchodzi trener Jan Grabowski i na tym stanowiskyu nastąpi zmiana. Wszystko wskazuje na to, że pieczę nad szkółką juniorską obejmie były żużlowiec, wychowanek tutejszego klubu, Adam Pawliczek.