Niewątpliwie transfer Rafała Trojanowskiego jest dużym wzmocnieniem częstochowskiego klubu. "Trojan" w sezonie 2015 reprezentował barwy Speedway Wandy Instal Kraków. Na torach Nice Polskiej Ligi Żużlowej wywalczył dla krakowskiego klubu 91 punktów i 7 bonusów, a jego średnia biegowa wyniosła 1,885 i dała mu 17. miejsce wśród najskuteczniejszych zawodników zaplecza ekstraligi. Jeśli wziąć pod uwagę tylko krajowych zawodników to Trojanowski był piątym najlepszym Polakiem tej ligi.
Dużą zasługę w ściągnięciu do Częstochowy Rafała Trojanowskiego miał nowy sponsor Włókniarza - firma KiM Group. Z pewnością kolejnym argumentem w rozmowach z zawodnikiem była postać Michała Finfy, który w poprzednich latach współpracował z "Trojanem" w Krakowie. - Nie ukrywam, że głównym sprawcą mojego przyjścia do Częstochowy jest mój sponsor, czyli Krzysztof Gaweł z firm KiM Group i GoNet CRM. Wkład w to miał też obecny menedżer Włókniarza, Michał Finfa, z którym współpracowałem w zeszłym roku. To zadecydowało o tym, że po niezłym sezonie w Nice PLŻ postanowiłem przejść do niższej ligi. Na wybór Włókniarza nie miały wpływu wyłącznie powody finansowe, ale przede wszystkim te dwie wspomniane przeze mnie osoby. Uważam, że obecnie Włókniarz to fajny, profesjonalnie prowadzony klub i byłoby super uczestniczyć w odbudowie tak wielkiej marki. Byłem na Arenie Częstochowa podczas wrześniowych meczów rundy Play-Off Sparty Wrocław wlasnie z Krzysztofem i bardzo duże wrażenie na nas zrobili kibice „biało-zielonych”. Atmosfera na trybunach była po prostu fantastyczna i wtedy to właśnie w naszych głowach zrodził się ten pomysł. Poznałem wówczas także zarząd Włókniarza i jestem przekonany, że są to odpowiednie osoby na tych stanowiskach. Wierzę, że nasza współpraca będzie układała się bardzo owocnie - wyjaśnia Trojanowski.
Warto dodać, że Trojanowski będzie pełnił rolę kapitana częstochowskiej drużyny.