Wielka tragedia przydarzyła się wychowankowi leszczyńskiej Unii, w dniu Memoriału im. Alfreda Smoczyka 24 października swój cały żużlowy dobytek stracił Daniel Kaczmarek. Dzięki akcji SSKUL udało się uzbierać 7560 zł.
Młodzieżowiec leszczyńskiej Unii Daniel Kaczmarek może mówić o dużym pechu, bo w dniu Memoriału Alfreda Smoczyka, w którym miał wystartować, w pożarze warsztatu stracił swój cały dobytek. Na pomoc młodemu zawodnikowi ruszyli kibice ze Stowarzyszenia Sympatyków Klubu Unia Leszno, a w poniedziałkowy wieczór w Magazynie Żużlowym Radia Elki przekazali Danielowi uzbierane pieniądze.
Akcja ruszyła praktycznie od zaraz, kibice mogli pomagać Danielowi przez zamówienie szalika cegiełki. Dochód ze sprzedaży szalików ma pomóc stanąć wychowankowi leszczyńskiego klubu na nogi. Przekazanie pieniędzy zebranych przez Stowarzyszenie Sympatyków Klubu Unia Leszno było dla Kaczmarka sporą niespodzianką, bo przedstawiciele stowarzyszenia Paulina Bartkowiak i Karol Lewandowski, zjawili się w Radiu Elka w trakcie trwania Magazynu Żużlowego, którego gościem był Daniel Kaczmarek.
- W sumie udało się sprzedać 315 szalików, co dało 7560 zł ? przyznali reprezentanci SSKUL. Co ciekawe, te szaliki ? cegiełki zamawiali nie tylko kibice, ale i osoby nie tak do końca związane z żużlem. Kilkanaście zamówił też kapitan Fogo Unii Tobiasz Musielak, który zamierza je wystawić na licytacji i w ten sposób dodatkowo pomóc Danielowi.
Wsparcie dla młodego zawodnika zadeklarowali, także koledzy z toru, między innymi Emil Sajfutdinow. - Jestem tym niesamowicie zaskoczony, dziękuję wszystkim i postaram się odwdzięczyć w nowym sezonie wynikami na torze ? mówi Daniel, który razem z Bartkiem Smektałą i Dominikiem Kuberą będzie walczyć o pozycję juniora w Fogo Unii Leszno.