Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
W Stali Gorzów same zmiany, a co z ulubieńcem kibiców ? Bartkiem Zmarzlikiem
 26.11.2015 22:54
Miniony sezon był jednym z trudniejszych dla drużyny. O mały włos wyprzedzili walkę o baraże. Tak słaby sezon w wykonaniu zawodników Stali zaowocował postawieniem przez władze klubu celu, jakim się stała zmiana.

Miniony sezon był jednym z trudniejszych dla drużyny. O mały włos wyprzedzili walkę o baraże. Tak słaby sezon w wykonaniu zawodników Stali zaowocował postawieniem przez władze klubu celu, jakim się stała zmiana. Pierwszą zmianą było pożegnanie się poprzez rozwiązanie umowy z Linusem Sundstroemem. W stali na kolejny sezon zostali kapitan Krzysztof Kasprzak, Matej Zagar, Niels Kristian Iversen. Oraz Adrian Cyfer. Można się zastanawiać czy zasłużyli na dalsze reprezentowanie żółto-niebieskich barw. Jednak władze klubu postanowiły inaczej. Miejmy nadzieję, że chłopaki pokażą na co ich stać i uratują swój honor przed kibicami, którzy nawet w tak trudnych chwilach nadal ich dopingowali i wspierali nie tracąc wiary. Pozostaje tylko jedno nurtujące wszystkich pytanie : Co z BARTKIEM ZMARZLIKIEM ? Zostanie w Stali Gorzów ? Rok 2016 to będzie dla zawodnika ostatni rok startów jako junior. Również po sezonie 2016 wygasa umowa zawarta pomiędzy Bartkiem, a klubem. Ulubieniec gorzowian i nie tylko na chwilę obecną negocjuje aneks do umowy. Władze klubu wraz z przedstawicielami juniora ( rodzice) spotkał się aby omówić warunki aneksu. Niestety nie dogadano się. Klub oświadczył, że chciałby dać w przyszłym sezonie podwyżkę Bartkowi ale nie tak duża o jaką wnosili jego przedstawiciele. Włodarze klubu na razie uspokajają i mówią, że na konkrety przyjdzie jeszcze czas. Warto też dodać, że samego zawodnika nie stać na odstąpienie od umowy gdyż kara zerwania umowy wynosi 600tys złotych. Z drugiej strony klubu nie stać na utratę najlepiej punktującego juniora ale tez zawodnika z całej drużyny. Sam zawodnik w wywiadzie dla StalTV mówi „ Nie chciałbym zmieniać klubu. Chciałbym jak najdłużej jeździć w Stali Gorzów ale wiadomo to zależy od dwóch stron. Ja ze swojej strony mogę obiecać, że będę robił wszystko i chcę zostawić serce dla Stali Gorzów i być tu jak najdłużej” . Takie słowa zawodnika napawają optymizmem. Jak wiadomo władze klubu także są zgodne, co do tego, że trzeba się porozumieć. Teraz pozostaje nam trzymać kciuki i oczekiwać na dalsze informacje dotyczące naszego ulubieńca w drużynie. 

Weronika Kęsy (za: (za inf: StalGorzow.pl))
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (5)
10 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Linus pewnego poziomu po prostu nie przeskoczy. Brak wielkiego talentu. Ale zawodnik lubiany w Gorzowie. I nawet po rozwiązaniu kontraktu, dobrze się o Stali wypowiadał. Przyda mu się sezon w I lidze. Tam może być bardzo pewnym punktem drużyny (jakiejkolwiek-może poza GKM), najbierze pewności siebie i wróci do eligi.
Natomiast Kasprzak ma dużo większe możliwości. Po prostu
Linus swoje prawdziwe oblicze pokazał przy mechanikach Puka.
  Lubię
  Nie lubię
10 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
W moim odczuciu Linus stał się kozłem ofiarnym. To Kasprzak powinien z hukiem polecieć, ale nie poleciał, bo jest jakieś drugie dno jego formy z 2015.
nie wiesz jakie? XD
  Lubię
  Nie lubię
10 lat temu
Bartek pojedzie w GP. Potrzebuje więc kasy. A jako najlepszy zawodnik drużyny (do tego wychowanek), powinien zarabiać najlepiej z całej drużyny. Po prostu.
  Lubię
  Nie lubię
10 lat temu
Linus pewnego poziomu po prostu nie przeskoczy. Brak wielkiego talentu. Ale zawodnik lubiany w Gorzowie. I nawet po rozwiązaniu kontraktu, dobrze się o Stali wypowiadał. Przyda mu się sezon w I lidze. Tam może być bardzo pewnym punktem drużyny (jakiejkolwiek-może poza GKM), najbierze pewności siebie i wróci do eligi.
Natomiast Kasprzak ma dużo większe możliwości. Po prostu
  Lubię
  Nie lubię
10 lat temu
W moim odczuciu Linus stał się kozłem ofiarnym. To Kasprzak powinien z hukiem polecieć, ale nie poleciał, bo jest jakieś drugie dno jego formy z 2015.
  Lubię
  Nie lubię
+3
© 2002-2024 Zuzelend.com