Pieczę nad najmłodszymi adeptami szkółki juniorskiej przed sezonem 2016 objął były żużlowiec ROW-u Adam Pawliczek. Będzie on również nadzorował zajęcia, które będą miały na celu przygotowanie fizyczne rybnickich zawodników. - 1 grudnia jak co roku ruszają przygotowania, które prowadzone będą już przez Adama Pawliczka. Będzie to przede wszystkim siłownia, basen, sala gimnastyczna, piłka nożna, a wolnych chwilach, o ile takie nastąpią, będzie rower czy lodowisko. Nasi zawodnicy będą jak zawsze solidnie przygotowani do zmagań ligowych, tego jestem pewny - powiedział prezes klubu Krzysztof Mrozek.
Z kolei Pawliczek nie może doczekać się nowego zadania. Były zawodnik rybnickiego klubu nawet po zakończeniu kariery intensywnie interesował się żużlem w Rybniku. - Przez ostatnie lata byłem daleko od klubu i łączyło mnie to, że w zimie często trenowałem z drużyną. Nie pełniłem jednak żadnej oficjalnej funkcji. Nie miałem jednak wątpliwości co do tego, że to jest to co chcę robić - mówi o swojej nowej roli legenda zielono-czarnych.
W ciepłych słowach o Pawliczku wypowiada się również Kacper Woryna. - Zaczynałem z nim treningi na dużym żużlu i dobrze to wspominam. Co roku też trenuje z nami przez zimę więc wie czego nam potrzeba i jak musimy się przygotować, aby to zaprocentowało - mówi rybnicki junior. 19-latek z resztą już zaczął treningi indywidualne. - Nie zamierzam korzystać tylko z tego co zapewnia nam klub. Już od listopada pracuję indywidualnie, a od grudnia dochodzą treningi z resztą zespołu - dodaje Woryna.