Jak dotąd Grzegorz Walasek nie doszedł do porozumienia z Falubazem Zielona Góra, którego barw bronił jeszcze w zeszłym sezonie. Wiele wskazuje, że będzie to kolejne, trzecie rozstanie w karierze 39-latka z klubem, którego jest wychowankiem.
- Wyczuwam, że nie za bardzo jest zainteresowanie moją osobą. Ale nie mam żalu, gdyż tak już jest i na razie czekam spokojnie co się wydarzy bo kluby na razie wariują. Jest trudna sytuacja bo zazwyczaj o tej porze wiedziałem już co będę robił, a w tym momencie jeszcze tak nie jest - mówi Grzegorz Walasek.
Ciekawostką jest również to, że większość żużlowych mediów w tym też nasz portal podały informacje o tym, że Grzegorz Walasek w lidze angielskiej zdecydował się powrócić do Leicaster Lions, a jak się okazuje nie jest to prawdą, gdyż jak mówi sam zainteresowany nie podpisywał żadnego kontraktu - Jestem w głębokim szoku skąd się takie wiadomości biorą bo takiego kontraktu nie podpisałem. Co prawda jesteśmy po słowie takim, że jak poukładam sobie sprawy tutaj w Polsce i wtedy do tematu Anglii wrócimy. Zdziwiony jestem, że media podają, iż taki kontrakt podpisałem ale jest to nie prawdą.