O transferze czarnoskórego żużlowca mówiło się już od zakończenia sezonu. "Anton" świetnie spisywał się na zapleczu PGE Ekstraligi i to on był jednym z motorów napędowych zespołu z Dyneburga. Lindbaeck zakończył sezon ze średnią 2,320 pkt/bieg, co sklasyfikowało go na 4. pozycji w Nice PLŻ.
Nic więc dziwnego, że o szwedzkiego zawodnika zabiegało kilka klubów ekstraligowych. Mimo rozważań, na angaż zawodnika nie zdecydowano się w Rybniku czy Zielonej Górze. Wiemy już, że brązowy medalista tegorocznych finałów SEC zasili szeregi GKM-u Grudziądz.
W kadrze tegorocznego spadkowicza Ekstraligi są już m.in.: Tomasz Gollob, Artiom Łaguta, Krzysztof Buczkowski czy Rafał Okoniewski.