Piotr Pawlicki wyjaśnia plotki o ponownych rozmowach z działaczami Unii Leszno. Sam jednak chciałby podjąć rozmowy na temat startów z "Bykiem" na piersi w sezonie 2016
We wtorek w mediach pojawiły się plotki o powrocie do rozmów między Fogo Unią Leszno, a Piotrem Pawlickim. Sam zainteresowany skomentował to wszystko na antenie Radia Elki - Takich rozmów nie było, ale gdyby była chęć ponownego ich nawiązania, to zawsze jestem do nich gotowy
Obie strony rozstały się, bracia nie doszli do porozumienia z działaczami Unii Leszno, był nawet opublikowany specjalny komunikat, z którego mogliśmy się dowiedzieć, że to rozstanie nastąpiło w zgodzie i nie chodziło o finanse. Dzień po rozstaniu z macierzystym klubem na jaw zaczęły wychodzić wszystkie przewinienia młodszego z Pawlickich. Plotek było wiele, ale jeśli chodzi o jego przyszłość w lidze Polskiej - nastąpiła cisza. Zawodnik był już widziany w kilku klubach jako lider, ale sam mówi: Mam oferty z różnych klubów, ale jeszcze na nic się nie zdecydowałem.
We wtorkowy ranek niektóre media mówiły o powrocie Piotra Pawlickiego do rozmów z działaczami Unii Leszno. Piotrek nie pozostał cicho i wyjaśnił wszystkie plotki.- Niczego takiego jeszcze nie było, ale nie mówię nie leszczyńskim Bykom, bo przecież jestem leszczynianinem z krwi i kości i w sumie na stadionie Smoczyka wychowałem się ? zakończył popularny Piter.