Po roku przerwy europejski tour powraca do Rosji. Organizatorzy cyklu Speedway European Championships ogłosili oficjalnie, iż trzecia runda w przyszłym sezonie odbędzie się na przepięknym obiekcie w Togliatti w dniu 19 sierpnia. Poprzednio rosyjskie miasto zlokalizowane w obwodzie samarskim gościło europejską czołówkę w 2013 i 2014 roku.
Mogący pomieścić około 15 tysięcy widzów Stadion im. Anatolija Stiepanowa to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych żużlowych obiektów na świecie. Toruńska firma One Sport po tym jak przejęła prawa do organizacji Indywidualnych Mistrzostw Europy, od początku zadeklarowała chęć podjęcia współpracy z rosyjskimi przedstawicielami, co zaowocowało organizacją dwóch rund w latach 2013-2014. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, bowiem obie imprezy cieszyły się ogromnym zainteresowaniem spragnionych wielkiego speedwaya rosyjskich sympatyków. Teraz, po rocznej przerwie można śmiało przypuszczać, że w trzecim w historii turnieju IME w Rosji kibice ponownie szczelnie wypełnią obiekt nazwany imieniem twórcy potęgi żużla w Togliatti, który zmarł w 2009 roku, po tym jak padł ofiarą brutalnego napadu.
Kalendarz przyszłorocznego cyklu SEC ponownie składać się będzie z czterech turniejów, z których znamy już gospodarzy trzech z nich. Inauguracja nastąpi 16 lipca w niemieckim Guestrow, drugi turniej odbędzie się 6 sierpnia w łotewskim Daugavpils, zmagania w Togliatti będą trzecimi w kolejności. Ostatnia, finałowa runda odbędzie się w Polsce, lecz jak na razie nie wiadomo, kto podejmie się jej organizacji.
Pierwszy, historyczny turniej w Rosji przed dwoma laty, ku pokrzepieniu serc gospodarzy padł łupem Emila Sajfutdinowa, zaś przed rokiem najlepszy był duński mistrz Nicki Pedersen, który w latach 2007-2010 miał okazję reprezentować barwy miejscowej Mega-Łady, czternastokrotnego Drużynowego Mistrza Rosji. Tor mierzy 353 metry, a jego rekordzistą (62,40 s) jest od 2 sierpnia 2012 roku jeden z najbardziej znanych rosyjskich jeźdźców Artiom Łaguta.