Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Tadeusz Zdunek : Głosowaliśmy przeciwko podzieleniu na grupy
 29.12.2015 19:57
Dziś w poznaniu prezesi I i II ligi przegłosowali decyzje o połączeniu obu lig z podziałem na dwie grupy. Prezes gdańskiego Wybrzeża był przeciwny podziałowi na grupy ale jak mówi przyjęte rozwiązanie nie sprawia mu żadnego problemu. Dziś w poznaniu prezesi I i II ligi przegłosowali decyzje o połączeniu obu lig z podziałem na dwie grupy. Prezes gdańskiego Wybrzeża był przeciwny podziałowi na grupy ale jak mówi przyjęte rozwiązanie nie sprawia mu żadnego problemu.

- Głosowaliśmy przeciwko podzieleniu na grupy, ale zespoły z II ligi obawiały się, że nie wytrzymają organizacyjnie dwadzieścia meczów w sezonie. Jeśli założymy, że nasz klub awansuje do drugiej fazy rozgrywek, odjedziemy osiemnaście spotkań, więc nie sprawia nam to różnicy. Ponadto o powrót walczą jeszcze ośrodki z Gniezna, Lublina i Ostrowa Wielkoposkiego. Jeśli to się uda, grupy będą liczniejsze. Większość klubów jest jednak przeciwna temu by dopuścić zespoły, którym wcześniej nie przyznano licencji. Jeśli chodzi o nasz klub, nie mamy nic przeciwko, bo w zeszłym sezonie sami zostaliśmy włączeni do ligi po terminie. Warunek jest jednak taki, że kluby te przedstawią rzetelne dokumenty, które poświadczą, że stać ich na to by odjechać pełny sezon - powiedział prezes Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk, Tadeusz Zdunek.
Redakcja (za: trojmiasto.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Najlepsze opinie
10 lat temu
Nie wytrzymają organizacyjnie 20 meczów? :) Przecież to konieczność, by meczów było w sezonie właśnie przynajmniej te 18-20 (8-9 na własnym obiekcie). Tylko wtedy cała zabawa w żużel ma sens i jest poważną ofertą dla sponsora, kibica i miasta. A także zawodników, którzy mają więcej okazji do startów. Nie do wiary...
Lubię
Nie lubię
+5
10 lat temu
I dzisiaj czkawką odbija się też zmniejszenie przed dwoma laty Ekstraligi (pomysł autorstwa jaśnie Pana tfu! Stępniewskiego). Dziś to "zamknięta", kadłubowa najwyższa w kraju liga (raptem 14 meczów dla niektórych klubów w roku!), opleciona w kolory, błyskotki, flesze, celebrytów, absurdy, słodycz i gorycz, w mit najlepszej ligi świata. A przede wszystkim nieosiągalna dla niektórych klubów poprzez horrendalne wymogi i margines błędu zmniejszony do minimum przy małej liczbie rywali oraz meczów (efekt GKMu w tym roku, Wybrzeża w 2009 itd. itd.). Logicznym jest, że przy większej ilości drużyn, liga jest nie tylko bardziej atrakcyjna (dla wszystkich), ale i zawsze z szansą na utrzymanie się (o ile nie zlatują 3 zespoły jak w 2013 roku) dla tych teoretycznie najsłabszych i najbiedniejszych. W latach 90-tych niektóre kluby potrafiły skutecznie walczyć o ligowy byt, pomimo słabszej kadry i mniejszych możliwości finansowych, właśnie m.in. przez to, że jak nie powiodło się przez 5 meczów, to powiodło się w kolejnych 3, a to jeszcze nie zamykało drogi do utrzymania. I czy wówczas awanse i spadki ustalało się przy zielonym stoliku? Czy o dyspozycyjności do startu w lidze decydowały tylko warunki finansowe? Przecież z ligi potrafił w jednym roku (1997) zlecieć nawet aktualny mistrz kraju (Włókniarz) i niedawna potęga (WTS).
Lubię
Nie lubię
+5
Komentarze (13)
10 lat temu
zdunek jestes blazem... tyle ci powiem.. swoja wypowiedzia sie skomprmitowales ... i zycze ci po raz kolejny meczu z krosenm 75-15 i to 2 razy... zebys zpalacil za 180 ptk zawodnikom z bonusami...a wetdy klekniesz z budzetem i soe obudzisz po raz koloejny jaki ty durny byles zima.. i lykales klamstawa ckmu.
  Lubię
  Nie lubię
10 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Nie wiem, chyba od urodzenia. ;)
Ciebie się oklamuje od urodzenia, czy od niedawna? ;)
Napisałem że ucierpią kibice, ale widzę że i trolle mają ciężko...
Nie musisz się przedstawiać naprawdę :)) Nie musisz się też martwić o naszego Włókniarza i o nas Fanów Biało - Zielonych, mamy się dobrze :)) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku z miasta Świętej Wieży :)
  Lubię
  Nie lubię
10 lat temu
zdunek tobie zycze 75-15 z krosenm i placenia kupe kasy za punkty.. chciales wejsc w d... zlodziejom to ci sie udalo... a teraz plac za 90 punktow meczowych swoim giwazdom.. chyba ze zawnioskujesz za zamiana krosna na lodz.. wtedy pokazesz ze masz jaja.
  Lubię
  Nie lubię
10 lat temu
Nie wiem, chyba od urodzenia. ;)
Ciebie się oklamuje od urodzenia, czy od niedawna? ;)
Napisałem że ucierpią kibice, ale widzę że i trolle mają ciężko...
  Lubię
  Nie lubię
+2
10 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Oczywiście w tym wszystkim najbardziej cierpią kibice, ale Ci zawsze mogą do Poznania na Spartę się przejechać, hehe.

Ty od urodzenia jesteś taki głupi czy od niedawna :))
  Lubię
  Nie lubię
-3
10 lat temu
Oczywiście w tym wszystkim najbardziej cierpią kibice, ale Ci zawsze mogą do Poznania na Spartę się przejechać, hehe.

  Lubię
  Nie lubię
10 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Nic, tylko czekać na powrót Sukiennika i znowu Włókniarz w EE.
Ale lipa, komu jak komu, ale tym przekretasom z czewy się nie należy nic po za pogardą, i nie piszczcie mi że to stowarzyszenie ma inną historię itp, w jednym gownie się babrali a teraz sobie mordy wycieraja nazwiskami sukiennikow i innych oficjalnych wałów.
A ja właśnie bym w tym roku nie łączył lig, i dał pojeździć tym z pod jasnej góry z opolem i rawiczem po 6 razy ;) Holta? Ten sam którego wydupcyli dwa lata temu? To faktycznie, Walaska jeszcze i Lagute, i znowu wielka napinka medalikow, jak wielka gazeta jest CKM!
Fuj.
  Lubię
  Nie lubię
+3 / -1
10 lat temu
Konto usunięte
wy wszyscy potraficie tylko przed nami udawać a podzial z niczego ssie niewziol
  Lubię
  Nie lubię
10 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Nic, tylko czekać na powrót Sukiennika i znowu Włókniarz w EE.
;);)
  Lubię
  Nie lubię
10 lat temu
I dzisiaj czkawką odbija się też zmniejszenie przed dwoma laty Ekstraligi (pomysł autorstwa jaśnie Pana tfu! Stępniewskiego). Dziś to "zamknięta", kadłubowa najwyższa w kraju liga (raptem 14 meczów dla niektórych klubów w roku!), opleciona w kolory, błyskotki, flesze, celebrytów, absurdy, słodycz i gorycz, w mit najlepszej ligi świata. A przede wszystkim nieosiągalna dla niektórych klubów poprzez horrendalne wymogi i margines błędu zmniejszony do minimum przy małej liczbie rywali oraz meczów (efekt GKMu w tym roku, Wybrzeża w 2009 itd. itd.). Logicznym jest, że przy większej ilości drużyn, liga jest nie tylko bardziej atrakcyjna (dla wszystkich), ale i zawsze z szansą na utrzymanie się (o ile nie zlatują 3 zespoły jak w 2013 roku) dla tych teoretycznie najsłabszych i najbiedniejszych. W latach 90-tych niektóre kluby potrafiły skutecznie walczyć o ligowy byt, pomimo słabszej kadry i mniejszych możliwości finansowych, właśnie m.in. przez to, że jak nie powiodło się przez 5 meczów, to powiodło się w kolejnych 3, a to jeszcze nie zamykało drogi do utrzymania. I czy wówczas awanse i spadki ustalało się przy zielonym stoliku? Czy o dyspozycyjności do startu w lidze decydowały tylko warunki finansowe? Przecież z ligi potrafił w jednym roku (1997) zlecieć nawet aktualny mistrz kraju (Włókniarz) i niedawna potęga (WTS).
  Lubię
  Nie lubię
+5
© 2002-2024 Zuzelend.com