W minionym sezonie Kolejarz Rawicz miał wiele problemów. Największym okazał się fakt, że całą drużynę ciągnęło dwóch zawodników, co skutkowało tylko jedną wygraną w sezonie 2015.
Główną bolączką Rawiczan był brak sponsora tytularnego - problem został zażegnany. Nowy sponsor HOLISTIC-POLSKA pozwolił na zakontraktowanie aż siedemnastu zawodników. Dzięki nim kibice będą mogli oglądać starty niedźwiadków w sezonie 2016. Kolejnym dużym plusem dla drużyny był fakt, że Burmistrz Gminy Rawicz ? Grzegorz Kubik przekazał klubowi 70 tysięcy złotych.
Nie widomo czego się spodziewać po drużynie. Z pewnością nowy skład pozwoli na ściganie przynajmniej na własnym torze. W kontekście przyszłorocznych rozgrywek należy zaznaczyć, że Kolejarz Rawicz podobnie jak Kolejarz Opole znajduje się w dość specyficznej sytuacji. Mecze wyjazdowe obydwóch tych drużyn będą automatycznie rozstrzygane wynikiem 0-40 na korzyść drużyny gospodarzy. W związku z tym szanse na rywalizację z resztą ligowej stawki drużyna z wielkopolski oczywiście nie ma, co daje małe szanse na bycie wysoko w rankingach ligowych.
Kibicom niedźwiadków pozostaje nadzieja, że jakkolwiek ich drużyna jest niezbyt imponująca na papierze wykrzesa z siebie dość siły by na domowym torze zaskoczyć lub przynajmniej powalczyć jak równy z równym. W związku z tym przenalizujmy kto w sezonie 2016 stanie pod domową taśmą do rywalizacji. Jako pierwsi do walki staną zawodnicy ze Speedway Instal Wandy Kraków, kolejni będą zawodnicy KŻ Orła Łódź. Moim zdaniem to właśnie pierwsze dwa mecze pokażą, czy możemy liczyć na duże emocje ze strony Kolejarza Rawicz, czy raczej tak jak w ubiegłym sezonie będzie to jedna wygrana.
Jedno jest pewne rawiczanie będą starali się nie zawieść kibiców i dostarczyć im tyle emocji ile będzie im dane. Wierni kibice pomimo zeszłorocznych problemów nie odwrócili się od drużyny, dlatego teraz czas aby zawodnicy pokazali na co naprawdę ich stać. To właśnie teraz jest czas aby odkręcić manetki gazu i wygrywać najpierw pojedyncze biegi, a później całe spotkania.
Kolejna zapowiedź 22.02 - KSM Krosno