Sympatyczny zawodnik zdecydował się udzielić wywiadu dla portalu zuzelend.com
Bartosz Pogan (ZUZELEND.com): Jak wyglądają Twoje przygotowania do obecnego sezonu, który zbliża się wielkimi krokami.
Peter Ljung (GKM Grudziądz): Wszystko zmierza w dobrym i odpowiednim kierunku. Ciężko trenuję bo chcę się pokazać z jak najlepszej strony na stadionach w ekstralidze! To ostatni dzwonek by jeszcze walczyć z najlepszymi w najlepszej lidze świata! To dla mnie wyzwanie.
Jakim warsztatem sprzętowym będziesz dysponował w sezonie 2016 jeśli chodzi o polską ligę?
- Będę miał 3 kompletne silniki, wszystkie przygotowane na polskie tory. Nawierzchnie są trudne i specyficzne, więc starannie i sumiennie analizuje wszystkie warianty by sezon zacząć od mocnego uderzenia w postaci zdobyczy punktowej.
Ostatni sezon nie był dla Ciebie udany, co było ku temu powodem?
- Nie chciałbym wracać do minionego sezonu. Było minęło. Kontuzja, nieudane starty w Rzeszowie, nietrafiony sprzęt, to wszystko złożyło się na niepowodzenie. Teraz mam nowe cele i wyzwania. GKM to odpowiednie miejsce by się odbudować. Stać mnie walkę z najlepszymi i chcę to udowodnić.
Twoje cele indywidualne to... ?
- Każde zawody chcę odjechać cało i zdrowo, a co się z tym wiąże to życzę sobie by moje wyniki były zadowalające zarówno siebie jak i kibiców.
Na co Twoim zdaniem stać drużynę GKM-u Grudziądz? Czy tym razem, gdy skład na papierze jest mocniejszy, stać ich na coś więcej niż tylko walka o utrzymanie?
- Jestem przekonany, że przy odrobinie szczęścia stać nas na miejsce 4-5. Skład jest bardzo dobry, bardzo mądrze zarządzający Klub, który z czasem będzie bił się o najwyższe cele w lidze.
Nie boisz się rywalizacji? Ktoś z 6. seniorów w talii Roberta Kempińskiego będzie musiał siedzieć na ławce...
- Gdybym miał jakieś obawy, to nie przychodziłbym do Klubu z Grudziądza. Będę walczył i wierzę, że stać nie na to by być czołowym zawodnikiem drużyny jak i całej ligi! Kibice z Grudziądza - bądźcie z nami!