W jednym z biegów o tylne koło Dominika Kubery zahaczył Joel Andersson, a obaj zawodnicy upadli na tor. Jak informuje oficjalna strona klubu z Leszna, pierwsze diagnozy wskazywały na to, że obu zawodnikom nic się nie stało. Po turnieju zawodnicy udali się do szpitala. U Kubery podejrzewa się wstrząśnienie mózgu oraz uraz nogi, natomiast u Anderssona uraz ramienia.
W awizowanym składzie Fogo Unii Leszno na sobotni pojedynek w Tarnowie pod numerem siódmym znalazł się Dominik Kubera, jednak w obecnej sytuacji jego występ w drugiej kolejce PGE Ekstraligi stoi pod znakiem zapytania. Przy niedyspozycji Kubery sztab szkoleniowy Fogo Unii Leszno będzie mógł skorzystać z usług Daniela Kaczmarka oraz Bartosza Smektały.
Warto przypomnieć, że ewentualna kontuzja Dominika Kubery to nie pierwsze problemy kadrowe aktualnych Drużynowych Mistrzów Polski. W turnieju Speedway Best Pairs na tor upadł Emil Sajfutdinow, który doznał kontuzji barku. Zawodnik z Rosji w ostatnim czasie przeszedł operację, a przerwa jednego z liderów leszczyńskich Byków może potrwać nawet około dwóch miesięcy.