W tym roku aura dla żużlowców jest kapryśna, przez co nie odbyły się wszystkie mecze pierwszej i drugiej kolejki. Jaskółki będą gościć drużynę z Gorzowa. W zeszłą niedzielę Unia Tarnów pokonała na swoim torze Drużynowego Mistrza Polski. Gospodarze łatwo skóry nie oddadzą, będą chcieli pokazać się przed własną publicznością z jak najlepszej strony. Leon Madsen uznawany jest za miejscowego faworyta, tym bardziej po swoim ostatnim występie gdzie dla swojej drużyny uzbierał 13 oczek. Towarzyszem Duńczyka będzie Piotr Świderski, były zawodnik Stali Gorzów zapewne będzie chciał udowodnić i pokazać co stracili włodarze z Gorzowa, dlatego też należy uważać na Świdra. Pod numerem 11 pojedzie Kenneth Bjerre, w spotkaniu z Bykami Krasnal wypadł całkiem nie źle, wywalczył 11 oczek. Duńczykowi waleczności odmówić nie można, będzie solidnym punktem drużyny. Kolejnym zawodnikiem z kraju Hamleta jest Mikkel Michelsen, który w spotkaniu z Unią Leszno w pierwszym swoim wyścigu zanotował upadek, na szczęście mógł kontynuować zawody, jednak nie zbyt wiele zwojował, w 3 startach wywalczył 1 punkt. Teraz będzie miał możliwość, żeby się zrehabilitować. Pod 13 w składzie awizowanym pojawił się Janusz Kołodziej. Lider z prawdziwego zdarzenia, wierny drużynie i walczący do samego końca. Młodzieżowcy tarnowskiej unii to Krystian Rempała i Patryk Rolnicki. W pojedynku z leszczyńską unią lepiej spisał się Rempała przed Rolnickim jeszcze wiele pracy. Nie może pozwolić sobie na wożenie samych zer.
 

Goście raczej nie przepadają za jaskółczym gniazdem, patrząc parę lat wstecz od 2012 roku Stalowcy ani razu nie wygrali w Tarnowie. Czas to zmienić. Niels Kristian Iversen będzie dwoić się i troić, aby wywalczyć jak najwięcej punktów, gdy Puk dopasuje się, ciężko jest go zatrzymać, nie na marne kibice z miasta nad Wartą dali mu pseudonim ,,gorzowska torpeda. '' W parze z Iversenem pojedzie jego rodak Michael Jepsen Jensen. Duńczycy dobrze dogadują się, jeśli chodzi o jazdę parową. MJJ po ostatnim słabym występie na Jancarzu ma coś do udowodnienia kibicom. Czy poradzi sobie na tarnowskim owalu? Kapitan Matej Zagar musi pokazać, że bycie kapitanem to zaszczyt i powinien dać dobry przykład dla reszty zespołu. Na razie Matej nie pokazał tego powera. To dla niego dobra okazja. Przemysław Pawlicki na początku sezonu miał drobne problemy, Przemek odnalazł się i radzi sobie dosyć dobrze. W spotkaniu z Unią Tarnów musi dać z siebie 100 procent. Krzysztof Kasprzak powoli wraca do gry, na tę chwilę przypomina on tego KK z 2013 roku. Kasprzak może okazać się asem w rękawie Gorzowian, gdyż kiedyś reprezentował barwy Jaskółek. Juniorzy z Gorzowa Bartek Zmarzlik i Adrian Cyfer jedna z najlepszych formacji juniorskich w PGE Ekstralidze. Indywidualny Mistrz Świata Juniorów będzie starał się, żeby wywieść z Małopolski jak najlepszy wynik. Adrian Cyfer zapewne nie będzie gorszy i zrobi wszystko, aby pojechać dobre zawody.
 

Ciężko wytypować zwycięzcę tego pojedynku, zwłaszcza że obie drużyny zrobiły roszady w swoich składach. Zapewne tego dnia wygra lepszy. Kto nim będzie? Dowiemy się już jutro. Kibice liczą na dobre widowisko, walkę i adrenalinę. Oby obyło się bez kontuzji.

 

Awizowane składy:

Stal Gorzów
1. Niels Kristian Iversen
2. Michael Jepsen Jensen
3. Matej Zagar
4. Przemysław Pawlicki
5. Krzysztof Kasprzak
7. Bartosz Zmarzlik

Unia Tarnów
9. Leon Madsen
10. Piotr Świderski
11. Kenneth Bjerre
12. Mikkel Michelsen
13. Janusz Kołodziej
15. Krystian Rempała
 

Początek: godz. 17:00
Transmisja w TV: nSport+
Sędzia: Marek Wojaczek
Komisarz toru: Włodzimierz Kowalski