Mimo obaw, ciągłego spoglądania w niebo i drobnego deszczu w trakcie spotkania częstochowianie wreszcie zainaugurowali sezon na własnym torze i w niedzielę pokonali drużynę KSM-u Krosno 59:31. Jest to pierwsza wygrana "Lwów" w tym sezonie. Czy można już mówić o przełamaniu się drużyny Eko-Dir Włókniarza? - O tym przekonamy się w najbliższą niedzielę, kiedy pojedziemy na mecz do Bydgoszczy. Tak jak Dawid (Cysarz, menedżer KSM Krosno ? przyp. red.) tutaj wspomniał, Włókniarz jest wymieniany jako jeden z głównych faworytów ligi. Ten mecz będzie dla nas bardzo ważny i musimy zrobić wszystko i przygotować się do niego tak, aby wywieźć z Bydgoszczy 2 punkty. Fajnie, że dziś te 2 punkty dopisaliśmy do ligowej tabeli, bo tak naprawdę tego potrzebowaliśmy. Tutaj myślę, że wielu naszych zawodników odetchnęło z ulgą, że przy ich nazwiskach wreszcie pojawiły się ?trójki?, a nie gorsze wyniki ? mówił na pomeczowej konferencji Michał Finfa.
Po raz kolejny kibice w Częstochowie byli świadkami bardzo ciekawego spotkania, a kilka wyścigów miało iście ekstraligowy przebieg. Tor chwalił już wcześniej Mirosław Jabłoński. Również menedżer Eko-Dir Włókniarza był zadowolony i przyznał, iż o to chodziło gospodarzom. - O to nam chodziło. Tor dzisiaj sprzyjał walce, także kibice mogli po tej długiej przerwie od ligowego ścigania poczuć własny żużel. Mam nadzieję, że za 2 tygodnie odwiedzą nas licznie na trybunach na meczu z Wandą Kraków ? powiedział menedżer ?Lwów?.
Niedzielny mecz miał być również małą wewnętrzną eliminacją na mecz w Bydgoszczy. Było widać, iż na torze bardzo słabo radzi sobie Rafał Trojanowski, którego zabraknie podczas starcia "Lwów" z "Gryfami". - Powiem szczerze, że było widać gołym okiem, że ?Trojan? męczy się na tym torze. Nie mógł dobrze wystartować, więc postanowiliśmy, że będzie zmieniony lepszym zawodnikiem, czyli Hubertem Łęgowikiem. Skład jaki wyślemy do Bydgoszczy to kwestia do dyskusji. W odwodzie jest Nicolai Klindt i myślę, że powinniśmy się poważnie zastanowić czy nie skorzystać z niego ? kończy Michał Finfa.