Byłem, widziałem i choć do pewnego czasu miałem nadzieję, to jednak nie ma kto jechać.
Marcin tradycyjne jedzie swoje, Jabol jeden bieg dobry, a potem tragedia. Młody Rusek bardzo fajnie, ale trochę jeszcze jest nie ogarnięty, bo ten upadek z Miśkowiakiem, a potem defekt tylko, o tym świadczą. Coś z niego jednak będzie.
Claus bez ikry, ale widać, że to już I liga ... nie druga.
Juniorzy bez komentarza i szkoda, że Madej taką mizerię jedzie jako gość. On w E-Lipie już pkt robił, a tu taka mizeria, szkoda.
To tyle ode mnie, teraz liczę na wygraną Sparty ze Stalą, czymś się człowiek musi pocieszyć, a wspomniany wcześniej grill zostawiam Młodzieży ;) ... coś mi tam na pewno przyniosą na meczyk xD