Dziś i jutro na toruńskiej Motoarenie rozgrywane są zawody Złotego Trofeum FIM na żużlu w klasie 125 cc i 250 cc. Jan Ząbik będzie obserwował tych najmłodszych podczas tego turnieju i swoją osobą ulepszał całą imprezę. W tych zawodach występują też wychowankowie toruńskiego szkoleniowca.
(Bartosz Lubiszewski) Wygrana z Tarnowem u siebie sześcioma punktami jak Pan ocenia szansę na rewanż?
(Jan Ząbik) Na pewno nie będzie łatwo, bo każdy u siebie dobrze jedzie. U nas tarnowianie w drugiej części złapali rytm, oddech i odjeżdżali nam ze startu. Dlatego trzeba zrobić rachunek sumienia, co było złe, co było dobre, co trzeba poprawić i dalej kolejny mecz żeby był jeszcze lepszy.
W niedzielę Get Well Toruń jedzie do Gorzowa na trudny teren, Toruń ma szansę aby osiągnąć tam dobry wynik?
Na pewno nie będzie łatwo, Gorzów zremisował z Wrocławiem w Poznaniu, ale to jest sport dlatego od początku do końca trzeba walczyć i wszystko jest możliwe
.
Paweł Przedpełski w ostatnim meczu pięć punktów, Norbert Krakowiak dwa oczka z bonusem, jest też kilku innych chłopaków a cały czas tęsknimy za silną toruńską młodzieżą.
Jest ich paru, teraz muszą ileś tych kilometrów odjechać żeby byli wartościowymi młodzieżowcami. Paweł Przedpełski już, w tym roku kończy wiek juniora ale na przyszły rok muszą już być następni i go zastąpić.
Marcin Turowski jest też toruńską nadzieją, jeździ okazyjnie w KSM Krosno, jak ocenia Pan jego szansę na występ w toruńskich barwach?
Musi trochę jeszcze pojeździć, teraz będzie jechał w Indywidualnych Mistrzostwach Świata w klasie 250 cc i jeśli się pokaże dobrze i dobrze będzie jeździł w Krośnie a przede wszystkim w Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostwach Polski na Motoarenie to wszystko zależy od niego. Przecież oni muszą ciężko pracować i muszą wiedzieć, że aby być dobrym to trzeba ciężko pracować i wygrywać.