LOTTO Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland może się odbyć już teraz. Na PGE Narodowym powstał tor żużlowy. ? Jest idealny ? mówi Zenon Plech, były polski wicemistrz świata na żużlu, który nadzoruje prace na obiekcie. Zbigniew Boniek uważa, że zawody wygra Bartosz Zmarzlik lub Nicki Pedersen.
W poniedziałek testem toru w warunkach rywalizacji, ma być zamknięty turniej juniorów, który będzie obejmował piętnaście wyścigów, a wcześniej również sesje treningowe. W czwartek tor zostanie przekazany FIM. W piątek odbędzie się trening przed LOTTO Warsaw FIM SGP of Poland. W sobotę zawody LOTTO Warsaw FIM SGP of Poland. W niedzielę mecz reprezentacji Polska - Reszta Świata.
- Nie ma obaw, że tor może nie wytrzymać ścigania dzień po dniu. Ten obiekt na pierwszy rzut oka nie przypomina czasowej nawierzchni, ale stałą. Już nie mogę doczekać się ścigania. Zapowiadają się wielkie zawody - powiedział Plech.
- Grand Prix w Warszawie wygra Zmarzlik lub Pedersen ? twierdzi Zbigniew Boniek, szef PZPN i sympatyk żużla. - Będę na LOTTO Warsaw FIM Speedway Grand Prix w Warszawie, bo zapowiada się wielkie widowisko - mówi Boniek. - Zresztą piłka nożna i żużel to dyscypliny, które są w stanie zapełnić PGE Narodowy do ostatniego miejsca i dobrze.
Faworytów do zwycięstwa jest dwóch. To Bartosz Zmarzlik i Nicki Pedersen. - Będę ściskał kciuki za wszystkich Polaków, ale stawiam na Zmarzlika - podkreśla Boniek. - Jest bardzo szybki na starcie, a to może być klucz do sukcesu. Nawet w Krsko ? jak sam powiedział - popełniając dziecinne błędy otarł się o półfinał. Jeżeli je wyeliminuje ? w co wierzę ? to co dopiero będzie w Warszawie! Jeżeli natomiast chodzi o Pedersena, to podziwiam jego logistykę. Pod tym względem jest najlepszy na świecie ? dodaje.