Kapitan Fogo Unii Leszno na jednym z portali społecznościowych przyznał, że wczorajszy mecz był ciężką przeprawą, a o pierwszej części zawodów wolałby zapomnieć - To była ciężka przeprawa w Motali, a o pierwszej części to wolę raczej zapomnieć. Dopiero dobre ustawienia i spokój sprawiły, że trzy ostatnie starty były całkiem udane. Przegraliśmy minimalnie, zatem nie ma się z czego cieszyć.
Zawodnik z Leszna odniósł się także do wypadku Krystiana Rempały - Ten mecz był wyjątkowy, gdyż wielu z Nas ciągle myślało o Krystianie, a to na pewno spowodowało, że nie jeden z Nas nie zaatakował wczoraj tak, jakby to zrobił jeszcze w ubiegłym tygodniu. Chwila zadumy i refleksji nad tym co jeszcze możemy zrobić, aby poprawić bezpieczeństwo na torze na pewno jest wskazana. Krystian walcz, bo cały żużlowy świat jest z Tobą!