Indianie wczoraj pokonali Lwy w stosunku 56:34. Po zawodach policja zatrzymała Antonio Lindbeacka i przeszukała także jego trenera oraz pasażera. Antonio został zabrany przez policję do miejscowości Orebro a następnie do Falun.
W środę rano prokurator Jenny Granqvist potwierdził, że istnieje podejrzenie popełnienia poważnego przestępstwa przez reprezentanta Szwecji. Władze nie chcą zdradzić jakiego typu zarzuty ciążą na Lindbeacku, jedyne co ujawniają, że czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności od dwóch lat. Domniemywa się, że owe przestępstwo zostało popełnione w Aveście w lutym tego roku.
Daniel Andersson Backstrom, dyrektor sportowy Indian, jest bardzo rozczarowany postawą Antonio Lindbeacka. Twierdzi, że wielokrotnie pomagano zawodnikowi a on nadal popełnia błędy.
Według szwedzkiego prawa ewentualny wniosek o aresztowanie zawodnika musi być sporządzony przed południem w piątek.