Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Unia Tarnów-MRGARDEN GKM Grudziądz (relacja)
 06.06.2016 11:19
Wczorajszy mecz pomiędzy Unią Tarnów,a GKM Grudziądz zakończył się zwycięstwem gospodarzy w stosunku 47:43.

Ten mecz różnił się od pozostałych. W cieniu tragedii jaka dotknęła tarnowskie Jaskółki w związku ze stratą Krystiana Rempały, zawodnicy przygotowywali się do meczu z trudnym rywalem z Grudziądza. Atmosfera w teamie Unii była stonowana i kibice obawiali się czy zdołowane Jaskółki będą w stanie wygrać mecz.

 

Przed meczem w Tarnowie solidnie popadało, przez co mecz opóźnił się o 15 min. Gospodarze chcieli przygotować bezpieczny tor, co zresztą się im udało. Przed prezentacją uczczono minutą ciszy pamięć Krystiana Rempały.

 

W pierwszym biegu Leon Madsen kąsany przez Tomasza Golloba nie dał sobie odebrać zwycięstwa i pewnie przywiózł do mety swoje pierwsze 3 punkty. Niestety jego kolega z pary, Piotr Świderski nie nawiązał walki z jadącym na trzeciej pozycji Lindbeackiem i bieg zakończył się wynikiem 3:3.

 

Bieg drugi kibice oglądali na stojąco, by upamiętnić Krystiana Rempałe. Juniorzy z Grudziądza wygrali bieg 4:2 i goście objęli prowadzenie w meczu.

 

W kolejnym biegu, goście powiększyli swoją przewagę za sprawą dobrze dopasowanego Rafała Okoniewskiego, który w duecie z Krzysztofem Buczkowskim wygrali bieg 4:2.

 

W biegu czwartym nieźle spod mety wystartował Artem Łaguta, jednak bezkonkurencyjny Kołodziej dość szybko uporał się z byłym kolegą z drużyny. Ważne oczko dowiózł Arkadiusz Madej, dzięki temu Jaskółki odrobiły stratę dwóch punktów.

 

Następny wyścig dostarczył sporo emocji kibicom. Po starcie na przodzie stawki znajdował się Antonio Lindbaeck, a Tomasz Gollob próbował wcisnąć się na trzecią pozycje. Jednak para Bjerre-Michelsen wzięli w kleszcze Szweda i objęli podwójne prowadzenie.

 

W szóstym biegu na tor upadł Patryk Rolnicki, którego zaatakował Buczkowski, bieg przerwano i wykluczony został junior Unii Tarnów. Osamotniony kapitan Jaskółek  pewnie  wygrał ten bieg.

 

Bieg siódmy należał do Artema Łaguty, który chyba sobie przypomniał jak się jeździ na tarnowskim owalu. Przez jedno okrążenie Piotr Świderski próbował wyprzedzić rywala, jednak z marnym skutkiem.

 

W kolejnym biegu swoją popisową jazdą pochwalił się Janusz Kołodziej, który po starcie powiększał swoją przewagę nad rywalami. Towarzyszący mu Arek Madej nie poradził sobie tak dobrze i nie zdołał nawiązać walki z gośćmi.

 

W dzięwiątej odsłonie meczu, gospodarze dobrze rozegrali start i wejście w pierwszy łuk, przez co zapewnili sobie wygranie wyścigu w stosunku 5:1 .

 

W biegu dziesiątym, trener Robert Kempiński zdecydował się na zmianę taktyczną. Mike Trzensiok został zastąpiony Marcinem Nowakiem. Niestety rezerwa nie przyniosła skutku, gdyż Marcin uplasował się na czwartej pozycji a cały bieg zakończył się remisem.

 

Kolejną zmianę Robert Kempiński zastosował za Tomasza Golloba. Jednak kolejny raz rezerwa się nie sprawdziła, gdyż zmiennik Golloba - Artem Łaguta zaliczył defekt na starcie. Bieg pewnie wygrał Janusz Kołodziej, a Piotr Świderski nie dał rady Rafałowi Okoniewskiemu.

 

Dwunasta odsłona meczu okazała się lepsza dla przyjezdnych. Para Lindbaeck-Nowak przywieźli cenne zwycięstwo, przez co przewaga gospodarzy topniała.

 

W biegu trzynastym, Leon Madsen sporo namęczył się z Artemem Łagutą, który z biegu na bieg bardziej się dopasowywał do toru. Niestety Mikkel Michelsen był wolny na dystansie i nie nawiązał walki z Krzysztofem Buczkowskim.

 

Przed biegami nominowanymi zrobiło się nerwowo w ekipie Unii. W czternastym biegu po raz kolejny para Lindbaek-Nowak pokazali swoją siłę wygrywając bieg 5:1 i wynik meczu był remisowy.

 

O całym wyniku meczu zadecydował ostatni bieg spotkania. Ze startu nieźle wyszli goście i kibice złapali się za głowę. Jednak bardzo dobrze znający tor Janusz Kołodziej, kolejny raz pokazał, że tor w Tarnowie nie ma przed nim tajemnic i napędzony przez przeciwległą prostą, wszedł w łuk już na pierwszej pozycji. Zrobiła się na tyle przestrzeń, że sprytnie wykorzystał to Leon Madsen i przedarł się na trzecią pozycję. Nie odpuszczając w kolejnym łuku pojechał bardzo szeroko, dzięki czemu wyprzedził rywala i wraz z Januszem dowieźli 5 punktów dla Jaskółek.

 

Cały mecz był na styku, widoczny był brak Krystiana Rempały, który zawsze wskakiwał za rezerwę i ratował wynik. Bezkonkurencyjny na tarnowskim owalu okazał się kapitan Unii Tarnów- Janusz Kołodziej, który zdobył komplet punktów. Leon Madsen był również groźnym rywalem w spotkaniu. Kenneth Bjerre jechał w kratkę. Na początku meczu spisywał się całkiem nieźle jednak z każdym kolejnym biegiem się męczył. Mikkel Michelsen był wolny na trasie i nieco zawiódł w meczu. Przełamał się jednak Piotr Świderski, który zdobył ważne 5 punktów dla Unii plus jeden bonus. Juniorzy w Tarnowie dołożyli jedynie 3 punkty.

 

W GKM Grudziądz, Artem Łaguta był bardzo dobrze spasowany. Antonio Lindbaek w końcowej fazie zawodów również zachwycał swoją formą. Rafał Okoniewski jechał przez całe zawody bardzo równo. Tomasz Gollob wraz z Krzysztofem Buczkowskim nie zachwycili. Jednak ważne punkty dowiózł junior z Grudziądza - Marcin Nowak.

 

MRGARDEN GKM Grudziądz
1. Antonio Lindbaeck ( 1*,0,2,3,3) 9+1
2. Tomasz Gollob  (2,1,1*,-,-) 4+1
3. Rafał Okoniewski  (3,2,1,2,0) 8
4. Krzysztof Buczkowski (1,1,0,1) 3
5. Artem Laguta (2,3,3,D,2,1) 11
6. Marcin Nowak  (3,0,0,2*,2*) 7+2
7. Mike Trzensiok  (1,0,-) 1

Unia Tarnów
9. Leon Madsen  (3,1*,3,3,2*) 12+2
10. Piotr Świderski  (0,2,2*,1,0) 5+1
11. Kenneth Bjerre  (2,3,2,1,1) 9
12. Mikkel Michelsen  (0,2*,1*,0) 3+2
13. Janusz Kołodziej  (3,3,3,3,3) 15
14. Patryk Rolnicki  (2,w,0) 2
15. Arkadiusz Madej  (0,1,0) 1

Bieg po biegu:
1. (69,48) Madsen, Gollob, Lindbaeck, Świderski 3:3
2. (70,44) Nowak, Rolnicki, Trzensiok, Madej 2:4 (5:7)
3. (69,83) Okoniewski, Bjerre, Buczkowski, Michelsen 2:4 (7:11)
4. (69,59) Kołodziej, Laguta, Madej, Trzensiok 4:2 (11:13)
5. (69,89) Bjerre, Michelsen, Gollob, Lindbaeck 5:1 (16:14)
6. (68,36) Kołodziej, Okoniewski, Buczkowski, Rolnicki ? w/u 3:3 (19:17)
7. (69,81) Laguta, Świderski, Madsen, Nowak 3:3 (22:20)
8. (69,52) Kołodziej, Lindbaeck, Gollob, Madej 3:3 (25:23)
9. (69,73) Madsen, Świderski, Okoniewski, Buczkowski 5:1 (30:24)
10. (69,73) Laguta, Bjerre, Michelsen, Nowak 3:3 (33:27)
11. () Kołodziej, Okoniewski, Świderski, Laguta ? d 4:2 (37:29)
12. () Lindbaeck, Nowak, Bjerre, Rolnicki 1:5 (38:34)
13. (69,19) Madsen, Laguta, Buczkowski, Michelsen 3:3 (41:37)
14. (70,30) Lindbaeck, Nowak, Bjerre, Świderski 1:5 (42:42)
15. (70,40) Kołodziej, Madsen, Laguta, Okoniewski 5:1 (47:43)

Katarzyna Matras (za: inf wlasne)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (50)
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Pewnie że nie .
Dostaniesz zastrzyk i przestaje boleć ale to jest wszystko przytłumione .A mówimy o sporcie wyczynowym .Zawodnicy ryzykują a mówimy tu o juniorze i przebytej operacji dłoni .
Ja miałem "tylko gips" i wcześniej zastrzyki przeciwzakrzepowe .Po zdjęciu aby doprowadzić do porządku były blokady u chirurga ortopedy .Notabene były lekarz zawodników GKM.
Żyto by się zesrał jak by on nie pojechał bo przecież dlatego SB wynik najważniejszy.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
a teraz wyobraz soebie co by sie dzialo gdyby zamiast woryny byl PEDERSEN xd
To by go na katafalku wywieźli ...
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Więc nie ma bata,że jechała wyleczony jak pierdzielili,Kildemand też o mało co a nie zrobił by większej krzywdy juniora z Torunia.
Pewnie że nie .
Dostaniesz zastrzyk i przestaje boleć ale to jest wszystko przytłumione .A mówimy o sporcie wyczynowym .Zawodnicy ryzykują a mówimy tu o juniorze i przebytej operacji dłoni .
Ja miałem "tylko gips" i wcześniej zastrzyki przeciwzakrzepowe .Po zdjęciu aby doprowadzić do porządku były blokady u chirurga ortopedy .Notabene były lekarz zawodników GKM.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Łukasz z blokadą pojedziesz ale nie "czujesz" motocykla jak go prowadzić .
Nie wieżę że on blokad nie dostaje .Nie po czymś takim .Jak to jest dłoń ,a dostaje to w nadgarstek .Igła opiera się na kości .To jest takie uczucie przy zastrzyku jak ktoś młotkiem by ci zajebał albo skręcił rękę w imadle .
a teraz wyobraz soebie co by sie dzialo gdyby zamiast woryny byl PEDERSEN xd
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Łukasz z blokadą pojedziesz ale nie "czujesz" motocykla jak go prowadzić .
Nie wieżę że on blokad nie dostaje .Nie po czymś takim .Jak to jest dłoń ,a dostaje to w nadgarstek .Igła opiera się na kości .To jest takie uczucie przy zastrzyku jak ktoś młotkiem by ci zajebał albo skręcił rękę w imadle .
Więc nie ma bata,że jechała wyleczony jak pierdzielili,Kildemand też o mało co a nie zrobił by większej krzywdy juniorowi z Torunia.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Mógł żyć tylko nasz żużel go zabił, żyto kur...! SB zostanie przywitany jak należy,co do kontuzji Woryny no właśnie dziurę miał w ręce i czy tą kontuzje do końca wyleczył tak jak wspomniał Jacek na betonie pojedziesz ale na takim torze jak w Rybniku ręce muszą być mocne.
Łukasz z blokadą pojedziesz ale nie "czujesz" motocykla jak go prowadzić .
Nie wieżę że on blokad nie dostaje .Nie po czymś takim .Jak to jest dłoń ,a dostaje to w nadgarstek .Igła opiera się na kości .To jest takie uczucie przy zastrzyku jak ktoś młotkiem by ci zajebał albo skręcił rękę w imadle .
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
dokaldnie i powinien podac przyklad meczu w rybniku... ze tam zdaza tez zawodnicy z GP.
18.00 odpadała bo nasi kopacz grają więc prezes się bał że mało ludzi przyjdzie,z resztą zrobił możliwość na stadionie oglądania meczu kopaczy,o 20.00 mecz z Gorzowem strasznie późno ja będę jak dobrze pójdzie w domu na 23.00 a ci co mają dalej tragedia a rano do pracy.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Jest to cyrk dziwię się naszemu prezesowi że na to poszedł ja bym stał twardo że 15.00 bądź 16.00.
dokaldnie i powinien podac przyklad meczu w rybniku... ze tam zdaza tez zawodnicy z GP.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
wtedy też Balon nie patrzył co się stanie drugiemu dobrze że żyje Ząbik.
walsnie. wylecial mu spod dupty motor i wtedy nie ejstes w stanie nic juz zrobic... puszczasz i tyle.. a konsekwencje ponosi ktos obok niestety.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
a normlanie po GP zdaza na 17.00? hahaha to juz lekko komprmituje dzialaczy z gorzowa niesttey.. a wiadmo ze zwodnik jest duzo wczesniej niz 17... mogli spokojnie zrobic na 16.... z rybnika do tarnowa jest podobna droga z danii... i nasi zdaza, a gorzow nie zdazy... lekki cyrk.
Jest to cyrk dziwię się naszemu prezesowi że na to poszedł ja bym stał twardo że 15.00 bądź 16.00.
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com