Zawodnik po niedzielnym meczu przyznał, że zawody nie były łatwe, a w trakcie spotkania aż trzykrotnie o ligowe punkty walczył z Adrianem Gomólskim, który był liderem gospodarzy - Podczas dzisiejszych zawodów nie było łatwo. Trzy razy dzisiaj jechałem z Adrianem Gomólskim. Musiałem się starać o to, żeby wygrywać starty i mijać go na trasie. Niektórzy twierdzą, że Rawicz to jest słaby zespół, ale musiałem się starać, żeby wygrywać te starty. Nie można puścić sprzęgła i od razu być pierwszym. Trzeba mieć jakiś sprzęt i umiejętności, żeby wygrywać.
Rosjanina podczas niedzielnego spotkania nie zaskoczyło przygotowanie rawickiego toru - Dzisiejszy tor mnie nie zaskoczył. Tor był falowany, ale był on nawet dobry, bo nie było dziur.
Rawiczanie w tegorocznych rozgrywkach ligowych nie zdołali wygrać meczu - U nas drużyna często potrafi odjechać ze startu, a w Rawiczu to nie wychodzi. Myślę, że potrafią powalczyć na torze i w końcu uda im się wygrać jakieś zawody ? przyznał Wadim Tarasienko.
Zwycięstwo Polonii Piła w meczu wyjazdowym w Rawiczu mogło podbudować zespół - W ostatnich meczach trochę to ja źle pojechałem. Zawsze staramy się jechać do przodu, czy wygrywamy czy przegrywamy. Przegrane nas wzmacniają, a jak wygrywamy to się z tego powodu cieszymy ? zakończył Tarasienko.