Przed zawodami w Toruniu delikatnie padał deszcz. Nie miało to jednak wpływu na przebieg zawodów. Mimo zadaszenia organizatorzy przykryli wewnętrzną część toru folią. Start do pierwszego biegu mógł odbyć się planowo. Na otwarcie z bardzo dobrej strony pokazali się goście. Para Pawlicki ? Kildemand prowadziła od startu 1:5. Jednak Martin Vaculik nie dał za wygraną i na trasie najpierw wyprzedził Kildemanda a potem ?skubnął? ostrym atakiem pod lewy łokieć na pierwszym łuku Piotra Pawlickiego. Bieg juniorski padł łupem torunian, wygrał go Paweł Przedpełski przed Bartoszem Smektałą i cenny punkt przywiózł Norbert Krakowiak. Kolejne dwa biegi pierwszej serii to solidarny podział punktów.
Bieg piąty to trzeci z rzędu remis, jednak w tym biegu drugie zwycięstwo odniósł Chris Holder a za jego placami przyjechała para Fogo Unii Leszno, Pawlicki ? Kildemand. Bieg był bardzo emocjonujący dzięki Adrianowi Miedzińskiemu, który jak lew walczył z parą gości. Wszyscy zawodnicy jechali w kontakcie i jazda nie była na żarty, w pewnych momentach pachniało gipsem. Kolejny bieg to zwycięstwo torunian a Nicki Pedersen zaliczył defekt na czwartej pozycji. Bieg szósty to kolejne zwycięstwo Get Well Toruń. Wygrał go Martin Vaculik, Słowak musiał odpierać szaleńcze ataki Grzegorza Zengoty, który przegrał zaledwie o długość motocykla.
W trzeciej serii startów goście zmniejszyli prowadzenie gospodarzy. W biegu dziewiątym Adam Skórnicki dokonał pierwszej rezerwy taktycznej. Za Nickiego Pedersena pojechał bardzo szybki tego dnia, Grzegorz Zengota, który wraz z Emilem Saifutdinovem zdobyli pierwsze podwójne zwycięstwo tego dnia dla Unii Leszno. Przed dłuższą przerwą techniczną torunianie odrobili punkty z poprzedniego biegu i para Holder ? Miedziński wygrała podwójnie z leszczynianami.
Bieg jedenasty to dwie zmiany, goście za Petera Kildemanda desygnowali Piotra Pawlickiego, a wolnego tego dnia Kacpra Gomólskiego zastąpił Paweł Przedpełski. W biegu tym triumfował Saifutdinov i zakończyło się podziałem punktów. Kolejny bieg to podwójne zwycięstwo gospodarzy, których przewaga wzrosła już do dziesięciu punktów i tym samym otworzyła się szansa na zdobycie punktu bonusowego. Najwięcej kontrowersji miało miejsce w biegu trzynastym. Na prowadzeniu była para gospodarzy Miedziński ? Vaculik, gdy na pierwszym łuku Adrian Miedziński nie zapanował nad motocyklem i zachwiał się tuż przed nosem Grzegorza Zengoty. Sytuacja wyglądała bardzo niebezpiecznie i Zengota musiał ostro zamknąć gaz aby nie wpaść na torunianina. Sędzia Tomasz Proszowski jednak od razu zapalił czerwone światło, przerwał bieg i wykluczył z biegu Adriana Miedzińskiego, mimo że nie spowodował upadku ale spowodował bardzo groźną sytuację na torze. W powtórce na trzecim miejscu defekt zanotował Martin Vaculik i leszczynianie wygrali ten bieg 0:5. Przyczyną defektu był zatarty silnik Słowaka.
Biegi nominowany stanowiły pole bitwy o punkt bonusowy. W czternastym biegu triumfował Paweł Przedpełski, który zastąpił Adriana Miedzińskiego, a za nim przyjechał Pawlicki z Pedersenem. Co oznaczało, że punkt bonusowy jedzie do Leszna. Ostatnia gonitwa wieczoru, gdzie torunianie pokonali gości 4:2. Chris Holder pokonał Emila Saifutdinova a Greg Hancock pokonał Grzegorza Zengotę.
Zawody mogły się podobać kibicom zgromadzonym na toruńskiej Motoarenie. Było sporo mijanek i ostrej, męskiej walki. Ze strony gości na pochwałę zasługuje Emil Saifutdinov. Rosjanin był bardzo szybki i był liderem Unii Leszno. Nie widać było po nim śladu kontuzji. Dobry występ zaliczył też Piotr Pawlicki. Jednak dużo wiatru na torze robił Grzegorz Zengota, walczył ile tylko miał sił i nieustannie nękał toruńskich zawodników. Ze strony gospodarzy po raz kolejny przed własną publicznością rewelacyjnie pojechał Chris Holder. To kolejny komplet Kangura na Motoarenie w tym sezonie. Bardzo dobrze pojechał też Greg Hancock. Silnym punktem drużyny Get Well Toruń po raz kolejny był Paweł Przedpełski. Mimo małej zdobyczy punktowej mogła podobać się jazda Adriana Miedzińskiego, który w każdym swoim biegu walczył do końca i zostawił wiele serca na torze. In minus zdecydowanie postawa Petera Kildemanda i Kacpra Gomólskiego, którzy raczej w kolejnych spotkaniach nie mogą być pewni miejsca w składzie.
Get Well Toruń: 48
9. Martin Vaculik (3,3,1,d3,0) 7
10. Kacper Gomólski (0,1,0,-) 1
11. Chris Holder (3,3,2*,3,3) 14+1
12. Adrian Miedziński (0,0,3,w,-) 3
13. Greg Hancock (3,3,2,2,1) 11
14. Paweł Przedpełski (3,1,1*,2*,3) 10+2
15. Norbert Krakowiak (1,0,1*) 2+1
Fogo Unia Leszno: 41
1. Piotr Pawlicki (2,1*,3,0,1,2) 9+1
2. Peter Kildemand (1*,2,0,-) 3+1
3. Emil Sajfutdinow (1*,2,3,3,2) 11+1
4. Nicki Pedersen (2,d4,-,2,1*) 5+1
5. Grzegorz Zengota (1*,2,2*,1,3,0) 9+2
6. Bartosz Smektała (2,0,0) 2
7. Dominik Kubera (0,2,0) 2
Bieg po biegu:
1.(58,50) Vaculik, Pawlicki, Kildemand, Gomólski 3:3 (3:3)
2. (58,03) Przedpełski, Smektała, Krakowiak, Kubera 4:2 (7:5)
3. (57,50) Holder, Pedersen, Sajfutdinow, Miedziński 3:3 (10:8)
4. (57,75) Hancock, Kubera, Zengota, Krakowiak 3:3 (13:11)
5. (58,18) Holder, Kildemand, Pawlicki, Miedziński 3:3 (16:14)
6. (57,50) Hancock, Sajfutdinow, Przedpełski, Pedersen d4 4:2 (20:16)
7. (58,32) Vaculik, Zengota, Gomólski, Smektała 4:2 (24:18)
8. (58,50) Pawlicki, Hancock, Krakowiak, Kildemand 3:3 (27:21)
9. (58,22) Sajfutdinow, Zengota, Vaculik, Gomólski 1:5 (28:26)
10. (58,50) Miedziński, Holder, Zengota, Kubera 5:1 (33:27)
11. (58,21) Sajfutdinow, Hancock, Przedpełski, Pawlicki 3:3 (36:30)
12. (58,47) Holder, Przedpełski, Pawlicki, Smektała 5:1 (41:31)
13. (58,81) Zengota, Pedersen, Vaculik d3, Miedziński w 0:5 (41:36)
14. (58,84) Przedpełski, Pawlicki, Pedersen, Vaculik 3:3 (44:39)
15. (58,32) Holder, Sajfutdinow, Hancock, Zengota 4:2 (48:41)
Sędzia: Tomasz Proszowski
Widzów: ok. 6.500
NCD: Chris Holder i Greg Hancock ? 57,50 ? bieg III i VI
Zestaw toru: I