Nikołaj Kokin zabrał do Łodzi krajowy skład, więc trudno było spodziewać się, że goście będą w stanie nawiązać walkę z Orłem. Wynik został ustalony już na początku spotkania. Para Andersen - Lahti zwyciężyła 4:2, choć przedstawiciel Lokomotivu, Maksim Bogdanow był bardzo szybki i niewiele brakowało, a wyprzedziłby Duńczyka. W starciu juniorów także lepsi okazali się gospodarze w stosunku 5:1 i było wiadome, kto w tym meczu jest mocniejszy. Pierwsza seria zakończyła się wynikiem 17:7.
Goście jednak przełożyli się lepiej po pierwszej serii i zaczęli indywidualnie wygrywać biegi. Na uwagę zasługiwała jazda Bogdanowa, Puodżuksa i Lebiediewa, którzy jako liderzy nie zawiedli i potrafili wygrywać kolejne biegi indywidualnie. W końcówce zawiódł ten pierwszy, ponieważ dwa pierwsze starty zakończył z 5 punktami na koncie, a do końca meczu już nie powiększył swojego dorobku. Mimo przebłysków gości, łodzianie systematycznie powiększali przewagę, jednak nie był to pokaz pełni możliwości. Liderzy Lokomotivu nie ustępowali szybkością swoim rywalom i wielokrotnie o wygranej decydował start. Najciekawszym wydarzeniem meczu był bieg numer 7, gdy Andersen od startu do mety walczył z Lebiediewem o drugą pozycję. Zawodnicy tasowali się, ale to ostatecznie Łotysz okazał się lepszy po skontrowaniu akcji Duńczyka. Nieco mniej skuteczni byli Robert Miśkowiak i Jakub Jamróg. Piąty zawodnik IMP dobrze zaczął, jednak jego forma mocno falowała w tym meczu i na jego niekorzyść przemawia fakt, że ostatni start meczu zakończył z zerem. Tym razem jednak Tomasz Gapiński wygrał kilka wyścigów i potwierdziło się, że Orzeł nie ma słabych punktów i zawodnicy doskonale się uzupełniają.
Kibice cieszyli się także z powrotu Witalija Biełousowa, który wyjechał z drużyną na prezentację i wraz z prezesem Skrzydlewskim oglądał swoich kolegów. W sieci można było zobaczyć Rosjanina jeżdżącego na motocyklu, jednak po torze poruszał się o kulach, więc przed nim jeszcze długa droga do powrotu do wyczynowego uprawiania sportu.
Mimo porażki gospodarzy 1:5 w 15 biegu, mecz zakończył się wynikiem 56:34 i Orzeł przedłużył passę zwycięstw do 10.
Lokomotiv Daugavpils - 34
1. Maksim Bogdanow (2,3,u,0,w,-)5
2. Oleg Michaiłow (0,0,-,-,0) 0
3. Kjastas Puodżuks (1,3,2,2,d,3) 11
4. Denis Zworygin (0,0,0,-) 0
5. Andrzej Lebiediew (1*,2,3,3,2,2*) 13+2
6. Artiom Trofimow (1,0,1) 2
7. Jewgienij Kostygow (0,2,0,1) 3
Orzeł Łódź - 56
9. Hans Andersen (3,1,3,3,1) 11
10. Timo Lahti (1,3,1,1) 6
11. Tomasz Gapiński (2*,2,1*,3,3)11+2
12. Jakub Jamróg (3,1*,2,1,2*) 9+2
13. Robert Miśkowiak (3,1*,2,3,0) 9+1
14. Oskar Bober (3,2,2*) 7+1
15. Michał Piosickin (2*,0,1)3+1
Bieg po biegu:
1. Andersen, Bogdanow, Lahti, Michaiłow 4:2
2. Bober, Piosicki, Trofimow, Kostygow 5:1 (9:3)
3. Jamróg, Gapiński, Puodżuks, Zworygin 5:1 (14:4)
4. Miśkowiak, Kostygow, Lebiediew, Piosicki 3:3 (17:7)
5. Bogdanow, Gapiński, Jamróg, Michaiłow 3:3 (20:10)
6. Puodżuks, Bober, Miśkowiak, Zworygin 3:3 (23:13)
7. Lahti, Lebiediew, Andersen, Trofimow 4:2 (27:15)
8. Lebiediew, Miśkowiak, Piosicki, Bogdanow (u) 3:3 (30:18)
9.Andersen, Puodżuks, Lahti, Zworygin 4:2 (34:20)
10. Lebiediew, Jamróg, Gapiński, Kostygow 3:3 (37:23)
11. Miśkowiak, Puodżuks, Lahti, Bogdanow 4:2 (41:25)
12. Gapiński, Bober, Trofimow, Bogdanow (u/w) 5:1 (46:26)
13. Andersen, Lebiediew, Jamróg, Puodżuks (d) 4:2 (50:28)
14. Gapiński, Jamróg, Kostygow, Michaiłow 5:1 (55:29)
15. Puodżuks, Lebiediew, Andersen, Miśkowiak 1:5 (56:34)