Duża frekwencja na stadionie to realne wpływy do kasy klubu. Włodarze z klubu zachęcali wiernych kibiców, aby Ci przyprowadzili na stadion rodzinę i znajomych. Na stadionie Edwarda Jancarza w niedzielny wieczór pojawiło się 11 325 kibiców ? co i tak jest ogromnym sukcesem, bo w bieżącym sezonie to właśnie na Śląskiej statystycznie pojawia się najwięcej kibiców (po 6 rozegranych meczach średnio na jednym meczu w Gorzowie było ponad 11 tysięcy osób). Klub jednak liczył na więcej, bo za punkty trzeba płacić. Na szczęście dla władz klubu niedzielna potyczka z Wrocławiem nie zakończyła się tak wysokim zwycięstwem gospodarzy. Kolejny mecz gorzowianie rozegrają na wyjeździe ? z Get Well Toruń. Tam dopiero poznamy prawdziwą siłę żółto-niebieskich bądź ich najsłabsze punkty. Pewne jest, że aby zdobyć tytuł mistrza Polski, wszystkie ogniwa muszą pracować bez zarzutu. Play-offy to już zupełnie inna bajka i każda, nawet najmniejsza potyczka może kosztować naprawdę wiele....