Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Magnus Zatterstroem trenerem?: Prowadzenie Wybrzeża to byłby dla mnie wielki zaszczyt
 24.08.2016 23:48
Magnus Zetterstroem po tym sezonie kończy żużlową karierę, ale nie wyklucza, że w przyszłości chęcią powróciłby do gdańskiego klubu w nieco innej roli. - Prowadzenie Wybrzeża jako trener to byłby dla mnie wielki zaszczyt. Kto wie, może za kilka lat? Niczego nie wykluczam i może kiedyś wrócę tu w roli szkoleniowca.
Magnus Zetterstroem zdecydował się, iż wraz z końcem trwającego sezonu zakończy swoją karierę sportową. - Nie ma już odwrotu. Dobrze to przemyślałem i po sezonie wieszam kevlar na kołku. Wkrótce zrobię pożegnalny turniej w Eskilstunie. Myślę też o organizacji podobnych zawodów w Gdańsku - przyznał niespełna 45-letni zawodnik.
 
Szwed ściga się w lidze polskiej z powodzeniem od ponad piętnastu lat. Zawodnik wyjaśnił, że wiele czynników składa się na udaną karierę zawodową, a najważniejszy z warunków to kochać to co się robi i robić to z uśmiechem. - Szczęście, ciężka praca, posiadanie wokół siebie odpowiednich ludzi. Jest dużo rzeczy, które składa się na to, że potrafię zdobywać sporo punktów w tym wieku. Duże znaczenie miało to, że zawsze trafiałem na kluby, w których mogłem liczyć na dużo jazdy. W zasadzie ten sezon w Wybrzeżu był pierwszym, którego nie zaczynałem jako  podstawowy zawodnik. Kontuzje mnie omijały i zawsze dbałem o siebie. Z drugiej strony jest wielu zawodników, którzy pracowali na siłowni ciężej ode mnie, a mieli gorsze wyniki. Myślę, że w przypadku moim czy Grega duże znaczenie ma to, że czerpiemy wielką radość z uprawiania żużla. Kocham ten sport i na wszystkie zawody jadę z uśmiechem na ustach. Jestem szczęśliwym człowiekiem, który docenia każdy dzień. Jesteśmy za krótko na tym świecie, by marnować czas. Mam poukładane i szczęśliwe życie. Może to wieczny uśmiech jest receptą na długą i udaną karierę? - wyjawił "Zorro".
 
Zespół Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk zajmuje dopiero siódme miejsce w tabeli Nice PLŻ. Kibice gdańskiego klubu są rozgoryczeni, gdyż cele na sezon były nieco wyższe. - Na wynik składa się wiele rzeczy. Pod tym względem w sporcie jest jak w biznesie. Wystarczy, że jeden z elementów zawiedzie i wali się cała piramida. W zespole musi być dobra atmosfera, dobrzy zawodnicy, wsparcie kibiców, przemyślana strategia trenera i zarządu, płynność finansowa. Każdy z nas dokłada swoją cegiełkę do końcowego wyniku i każdy powinien ciągnąć w tą samą stronę. Nie mam jednoznacznego wytłumaczenia, co poszło nie tak.  Skład, który włodarze zbudowali przed sezonem absolutnie dawaj nadzieje na realną walkę o awans do ekstraligi. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Myślę, że każdy z nas: zawodnicy, trener i działacze powinien spojrzeć na siebie i pomyśleć, gdzie popełnił błąd. Na pewno nie jest tak, że odpowiedzialność za wynik ponosi jedna strona - skomentował lider gdańszczan.
 
Magnus Zetterstroem jesienią żużlowe rumaki zamieni na samochody, a konkretnie zajmie się ich sprzedażą. Reprezentant Trzech Koron nie wyklucza, że w przyszłości wróci do żużla w roli szkoleniowca. -  Nie ma opcji, abym zastąpił teraz trenera Dzikowskiego. Przygotowuję się już do nowej pracy u jednego z moich sponsorów. Rozpoczną ją w listopadzie już po zakończeniu kariery żużlowej. Nigdy nie zamykam jednak drzwi przed niczym. Prowadzenie Wybrzeża jako trener to byłby dla mnie wielki zaszczyt. Kto wie, może za kilka lat? Niczego nie wykluczam i może kiedyś wrócę tu w roli szkoleniowca - zakończył Zetterstroem.
Natalia Zawodna (za: sport.trojmiasto.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (33)
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
I popatrz jak to bywa. Krzyżaniak, Kowali, Jacek Gollob byli dobrymi zawodnikami, ale trenerzy do d..y. Paluch, zawodnik drugorzędny i do tej drugorzędności doszedł ciężką pracą (bo był raczej beztalenciem), a trener młodych ekstra. I fanatyk klubu. Nawet czasem podjeżdża doradzać 6-latkowi, który trenuje z Parysem. A przecież w tym wieku, to nic nie wiadomo. Dzieciakowi jeszcze wielokrotnie mogą zmienić się zainteresowania.
Ale miał wpływ na rozwój Zmarzlików (starszy mógł być solidny, ale kontuzje i odpuścił), Cyfera, Karczmarzy (z czego starszy to beztalencie), Nowackiego, Czerniawskiego i młodszych (Szczotka, Studziński).
to tak jak w p;ilce.
mouringo super trener.. do d... pilkarz...
michajlovic.. super zawodnik.. do d.. tremner
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
kowalik to beztalencie treneraksie..
a mowienie ze krzyznaowksi to taslent na maire pawla.. to jego koeljna komprmiatcja..
I popatrz jak to bywa. Krzyżaniak, Kowali, Jacek Gollob byli dobrymi zawodnikami, ale trenerzy do d..y. Paluch, zawodnik drugorzędny i do tej drugorzędności doszedł ciężką pracą (bo był raczej beztalenciem), a trener młodych ekstra. I fanatyk klubu. Nawet czasem podjeżdża doradzać 6-latkowi, który trenuje z Parysem. A przecież w tym wieku, to nic nie wiadomo. Dzieciakowi jeszcze wielokrotnie mogą zmienić się zainteresowania.
Ale miał wpływ na rozwój Zmarzlików (starszy mógł być solidny, ale kontuzje i odpuścił), Cyfera, Karczmarzy (z czego starszy to beztalencie), Nowackiego, Czerniawskiego i młodszych (Szczotka, Studziński).
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Znowu porównujesz postacie nieporównywalne. To nie znaczy, że Doyle to talent. Tzn., że pracowity. Talent to miał Ward czy Holder. W wieku 19 lat, Doyle był nikim w żużlu. A ja odnosiłem się do wypowiedzi Kowalika. O tym, że Krzyżanowski to talent porównywalny do Przedpełskiego. A to nieprawda. Co nie znaczy, że zawodnik pokroju Krzyżanowskiego, nie mógłby kiedyś prześcignąć Pawła.
A co do Doyle. Na razie tylko 2 sezony. Zobaczymy teraz końcówkę sezonu. U was też wymiatał przez większość sezonu. Ale talent wielki to to nie był.
A najlepsi juniorzy to wychowankowie swoich rodziców, którzy sami zbierają im na sprzęt. Dlatego łatwiej mają dzieci byłych zawodników, ale Zmarzlik senior też działalność swojej firmy przestawił na inwestowanie w Bartka. Karczmarz to też będzie rodzinny biznes. Chodzi o to, żeby była szkółka (ale jak ktoś chce lepszy sprzęt, to już o to musi zadbać sam). A u nas w ziemie Bartek trenował z chłopcami przed licencją pod okiem Palucha. Dla nich to też atrakcja, zwłaszcza że Zmarzlik się nie opieprza na treningach. Czy praca z motorem, czy judo.
U was zaś od jakiego czasu, juniora się kupuje. Ale gdyby był jakiś naprawdę duży talent, to rodzice znaleźliby dla niego sponsorów. Krzyżanowski miał problemy z poprawnym pokonaniem kółka, a już 19 lat. Nowacki ma 16 i na każdym torze (nawet obcym) pojedzie. Zdolniejszy od Karczmarza. I prawdopodobnie wróci do jazdy, bo już matkę z ojcem ponoć przekonali. Karczmarz w Rzeszowie punktuje, mimo że ich tor całkiem inny od naszego. Radził sobie na nim od razu.
masz racje. krzyzanowksoi to dno byulo jeys i bedzie.. i chwla bogu ze zkaonczul starty. a ciebie zparzszam na rozmowki zuzlowe na 1 temat.. bo ten ejst daleko.xd
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Nie zgodzę się że inne czasy, inny sprzęt :D O Doylu świat się dowiedział 3-4 lata temu, a to jeden z najlepszych żużlowców świata... W większości klubów jak np. w Toruniu, nawet jak jest jakiś talent, to i tak to oleją, Pawełek przez przypadek się wykluł, to w ogóle nie jest zasługa szkółki, a Kowalik się pod ten sukces podpina.
W naszym kraju dochodzi do takich sytuacji że w klubie widzą młodego Rickardssona i stwierdzają że on nie ma żadnej przyszłości w żużlu, no o czym tu w ogóle dyskutować :D
Chyba tylko Gorzów i Leszno potrafią dostrzec talenty, a reszta przepada gdzieś w otchłani zapomnienia.
Znowu porównujesz postacie nieporównywalne. To nie znaczy, że Doyle to talent. Tzn., że pracowity. Talent to miał Ward czy Holder. W wieku 19 lat, Doyle był nikim w żużlu. A ja odnosiłem się do wypowiedzi Kowalika. O tym, że Krzyżanowski to talent porównywalny do Przedpełskiego. A to nieprawda. Co nie znaczy, że zawodnik pokroju Krzyżanowskiego, nie mógłby kiedyś prześcignąć Pawła.
A co do Doyle. Na razie tylko 2 sezony. Zobaczymy teraz końcówkę sezonu. U was też wymiatał przez większość sezonu. Ale talent wielki to to nie był.
A najlepsi juniorzy to wychowankowie swoich rodziców, którzy sami zbierają im na sprzęt. Dlatego łatwiej mają dzieci byłych zawodników, ale Zmarzlik senior też działalność swojej firmy przestawił na inwestowanie w Bartka. Karczmarz to też będzie rodzinny biznes. Chodzi o to, żeby była szkółka (ale jak ktoś chce lepszy sprzęt, to już o to musi zadbać sam). A u nas w ziemie Bartek trenował z chłopcami przed licencją pod okiem Palucha. Dla nich to też atrakcja, zwłaszcza że Zmarzlik się nie opieprza na treningach. Czy praca z motorem, czy judo.
U was zaś od jakiego czasu, juniora się kupuje. Ale gdyby był jakiś naprawdę duży talent, to rodzice znaleźliby dla niego sponsorów. Krzyżanowski miał problemy z poprawnym pokonaniem kółka, a już 19 lat. Nowacki ma 16 i na każdym torze (nawet obcym) pojedzie. Zdolniejszy od Karczmarza. I prawdopodobnie wróci do jazdy, bo już matkę z ojcem ponoć przekonali. Karczmarz w Rzeszowie punktuje, mimo że ich tor całkiem inny od naszego. Radził sobie na nim od razu.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Gdzieś czytałem że Kowalik sam stwierdził że Paweł im się po prostu trafił jako wielki talent, wystarczyło mu pokazać jak jeździć a on uważnie słuchał i wykonywał polecenia, przygotował się do zdania licencji bodajże po 2 miesiącach treningów. Kowalik bardziej mówił o O. Fajferze że jest jego wychowankiem.
kowalik to beztalencie treneraksie..
a mowienie ze krzyznaowksi to taslent na maire pawla.. to jego koeljna komprmiatcja..
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Gdzieś czytałem że Kowalik sam stwierdził że Paweł im się po prostu trafił jako wielki talent, wystarczyło mu pokazać jak jeździć a on uważnie słuchał i wykonywał polecenia, przygotował się do zdania licencji bodajże po 2 miesiącach treningów. Kowalik bardziej mówił o O. Fajferze że jest jego wychowankiem.
kowalik to jets glupek..
to lanser i nic wiecej.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Nie zgodzę się że inne czasy, inny sprzęt :D O Doylu świat się dowiedział 3-4 lata temu, a to jeden z najlepszych żużlowców świata... W większości klubów jak np. w Toruniu, nawet jak jest jakiś talent, to i tak to oleją, Pawełek przez przypadek się wykluł, to w ogóle nie jest zasługa szkółki, a Kowalik się pod ten sukces podpina.
W naszym kraju dochodzi do takich sytuacji że w klubie widzą młodego Rickardssona i stwierdzają że on nie ma żadnej przyszłości w żużlu, no o czym tu w ogóle dyskutować :D
Chyba tylko Gorzów i Leszno potrafią dostrzec talenty, a reszta przepada gdzieś w otchłani zapomnienia.
Gdzieś czytałem że Kowalik sam stwierdził że Paweł im się po prostu trafił jako wielki talent, wystarczyło mu pokazać jak jeździć a on uważnie słuchał i wykonywał polecenia, przygotował się do zdania licencji bodajże po 2 miesiącach treningów. Kowalik bardziej mówił o O. Fajferze że jest jego wychowankiem.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
żółć zalewa mu mózg:-( od dawna
No on często krytykuje Krzyżaniaka, że on się nie nadaje do pracy z młodzieżą. Tylko żadnych konkretów. BTW wie ktoś dlaczego Kowalik nie lubi Bjerre? Często coś tam wspominał w TV tylko również bez konkretów.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
raz na kwartał gram w lotto, znowu nic a chciałem pomóc jakiemus klubowi, zasponsorować jakiegos juniora;)
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Inne czasy. Inny sprzęt. Poza tym, Kowalik pisze o talencie. Czyli on powinien być tak dobry jak Paweł w jego wieku
Nie zgodzę się że inne czasy, inny sprzęt :D O Doylu świat się dowiedział 3-4 lata temu, a to jeden z najlepszych żużlowców świata... W większości klubów jak np. w Toruniu, nawet jak jest jakiś talent, to i tak to oleją, Pawełek przez przypadek się wykluł, to w ogóle nie jest zasługa szkółki, a Kowalik się pod ten sukces podpina.
W naszym kraju dochodzi do takich sytuacji że w klubie widzą młodego Rickardssona i stwierdzają że on nie ma żadnej przyszłości w żużlu, no o czym tu w ogóle dyskutować :D
Chyba tylko Gorzów i Leszno potrafią dostrzec talenty, a reszta przepada gdzieś w otchłani zapomnienia.
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com