Fajnie, że się tak ułożyło. Kluczem do zwycięstwa w biegu, było przede wszystkim normalne przejechanie pierwszego łuku, co nie było jednak łatwe, ponieważ to miejsce trochę się rozwalało. Sam zawodnik miał trudności związane z torem w czasie swojego ostatniego biegu- Z dużą przewagą wygrałem start, szkoda, że przez stan toru straciłem pierwszą pozycje. Dobrze, że Niels był za mną i on to wykorzystał. Ciągle pracuje, żeby było lepiej, a co do kolejnego meczu musimy podejść do niego maksymalnie skoncentrowanie- tymi słowami zakończył Bartosz Zmarzlik.