"Pszczoły" będą musiały odbyć 27-milową podróż na Beaumont Park i będą jeździć pod swoją dawną nazwą w Piątki, podczas gdy Leicester będzie odbywać mecze w soboty. Umowa ucina rozmowy na temat zakończenia działalności Coventry i występowania zawodników w barwach Leicester, którzy jeszcze nie ogłosili składu na 2017 rok.
Gigant brytyjskiego żużla został pozostawiony bez domu po tym, jak byli właściciele stadionu rozmontowali obiekt, do którego roszczą sobie własność. Nowi posiadacze obiektu twierdzą, że to oni kupili obiekt i zawiadomili policję. Właściciel "Pszczół" Mich Horton był bliski przejęcia kontroli nad stadionem 3 stycznia, ale nie zdołał wydzierżawić go. Przypuszczalna wartość waha się pomiędzy 250 tys. a milionem funtów.
W oświadczeniu wydanym dzisiaj rano, Coventry potwierdziło, że Mick Horton i szef Coventry Racing Club - Avatar Sandhu pozostają zdeterminowani, że klub powróci do Coventry przy najbliższej okazji. Horton chwali Leicester za pomoc "Pszczołom"
Powiedział: Musieliśmy znaleźć rozwiązanie, które pozwoliłoby klubowi przetrwać, pod czas gdy trwały negocjacje na temat powrotu do Coventry. To wszystko wiąże się z tym, że rozpoczniemy sezon na Beaumont Park i muszę w tym miejscu podziękować Leicester za współpracę. Na torze jesteśmy rywalami, ale byli więcej niż pomocni i nigdy nie zapomnę, jeśli będą chcieli, byśmy im odpłacili.