W dniu dzisiejszym podczas XIII edycji Opolskiej Gali Żużla na Lodzie oficjalnie został zaprezentowany skład TS Kolejarza Opole, który w tym sezonie występować będzie na drugoligowym froncie. Włodarze opolskiego klubu z jej nowym prezesem, Grzegorzem Sawickim na czele liczą, że szeroka kadra jaką udało się pozyskać będzie w stanie powalczyć o play-off.
Specjalnie dla naszego portalu prezes opolskiego Kolejarza opowiada o okresie transferowym i planach na nadchodzący sezon.
- Na początku panie prezesie pytanie kogo nie udało się pozyskać do zespołu Kolejarza Opole ?
- Przede wszystkim nie udało się pozyskać Pawła Miesiąca o którego walczyliśmy praktycznie do ostatniego momentu. Prowadziliśmy z nim negocjacje ale niestety wybrał klub w Lublinie i nie będzie u nas jeździł. Będziemy mogli go zobaczyć na inauguracje sezonu w Opolu bo Lublin przyjeżdża do nas więc przekonamy się jaką prezentuje teraz formę. W Argentynie ściga się teraz z naszym zawodnikiem, Dawidem Stachyra i póki co Dawid jest liderem mistrzostw.
- Pan jest w stanie realnie ocenić jaka prezentują formę bo oni startują tam na zastępczym sprzęcie ?
- Cały czas jeździli na zastępczym sprzęcie. Jeśli jeden potrafi osiągać lepsze wyniki od drugiego na tym sprzęcie, w tym przypadku Dawid jest lepszy od Pawła, więc to dobrze rokuje, że Dawid Stachyra może dobrze pokazać się na prawdę z dobrej strony. Wszyscy nasi zawodnicy praktycznie to są tacy żużlowcy, którzy mają taki przełomowy rok. Mieli trudny okres występów wcześniej i teraz w zasadzie to wygląda tak, że albo im w Opolu wyjdzie, a ich kariera potrwa jeszcze kilka lat albo po prostu przy nie udanym roku będą musieli się zastanowić nad swoja dalszą karierą zawodniczą.
- Dużym plusem Kolejarza jest chyba wyrównany skład ?
- No tak. Ci zawodnicy uzyskiwali w poprzednim sezonie podobne średnie biegupunktowe i jeśli chodzi o zawodników krajowych to prezentują zbliżony poziom.
- Jakie pana zdaniem są minusy drużyny ?
- Na ten moment nie wiemy kto będzie liderem, bo każdy zespół ma takiego swojego lidera. Myślę, że te sparingi jakie mamy zaplanowane, póki co trzy (czwarty planowany jest z Betard Spartą Wrocław u siebie) pokażą już, który z zawodników jest takim wybijającym się, mogącym tą drużynę prowadzić.
- Dotarła do nas informacja, że z uprawiania żużla zrezygnował niedawno wychowanek klubu Tomasz Gąsior. Czy to prawda ?
- Z przykrością muszę powiedzieć, już dzisiaj oficjalnie, że Tomek Gąsior zrezygnował z jazdy na żużlu. A powodem są sprawy prywatne. Nie mógł pogodzić szkołę z jazdą choć chcieliśmy mu pomóc organizacyjnie tak aby połączył szkołę z żużlem. Niestety doszedł do wniosku, że nie i niestety nie będzie go w składzie.
- Czy w związku z tym będziecie szukać dodatkowych juniorów ?
- Dołączył do nas Jarek Krzywosz z Wrocławia. Dołączy prawdopodobnie z powrotem Adrian Woźniak, który jest po rekonwalescencji. Dochodzi do siebie po kontuzji i rozpoczął już treningi. Dobrze mu się tu jeździło, dobrze się tu czuł. Jestem z nim po rozmowie i absolutnie nie obraził się na klub. Emocje trochę zagrały ale trzeba zrozumieć tą sytuację jaka miała miejsce. Najważniejsze, że chce do nas wrócić.
Dodatkowo mamy dwóch swoich wychowanków : Kamila Kamińskiego i Tomasza Olczaka.
- W mediach zapowiadał pan rozmowy z tajemniczym sponsorem i pozyskanie nowego zawodnika, być może nawet lidera. Czy ten temat jest aktualny ?
- Ten temat będzie aktualny gdy otworzy się drugie okienko transferowe czyli w maju. Prowadzimy rozmowy z tym sponsorem a na taką poważną jesteśmy umówieni na połowę lutego. Można powiedzieć, że to jest nowe otwarcie żużla w Opolu. Nie ukrywam, że potencjalni sponsorzy chcieli by wspomóc ale na razie przyglądają się jak klub funkcjonuje, jak będzie funkcjonował, jak jest zorganizowany. My też musimy się pokazać z dobrej strony aby tym potencjalnym sponsorom, ewentualnym darczyńcom, którzy chcieliby współfinansować ten klub coś pokazać, coś dać. Póki co tej oferty nie mieliśmy ale pracujemy nad tym - chociażby dzisiejsza prezentacja. Chcielibyśmy aby o żużlu w Opolu mówiło się więcej, aby więcej ludzi wiedziało o tym sporcie. Stąd myślę, że frekwencją na stadionie w tym sezonie powinna być większa a po drugie atmosfera tez powinna być lepsza.
- Na jaką frekwencje w tym sezonie liczy zarząd Kolejarza ?
- W tamtym sezonie gdzie nie jeździliśmy ligi, bo tak można powiedzieć jeżdżąc tylko mecze u siebie. Według GKSŻ-u średnia na naszym stadionie była ok. 1000 kibiców na mecz. nie było źle, gdyż nie byliśmy na szarym końcu. Myślę, że w tym sezonie ta frekwencja będzie lepsza. Chcielibyśmy tak między 1500 a 2000 średnio na meczu. Wiadomo, że w Święta Wielkanocne gdy tylko pogoda dopisze będzie duża frekwencja jak zwykle.
- Czyli terminy spotkań w sobotę odpadają tak jak pan wcześniej zapowiadał ?
- U nas w Opolu tradycją są mecze niedzielne więc jedziemy tylko w niedzielę
- Czym spowodowane jest to, że Kolejarz ma niemal najszerszą kadrę w lidze ?
- Nie liczyłem jak to jest w innych klubach dlatego nie wiem czy największą ale jest faktycznie spora. Powiem tak. Okres transferowy był bardzo nietypowy bo po raz pierwszy był w listopadzie. Zmieniły się przepisy dotyczące jazdy obcokrajowców. Teraz może być ich tylko dwóch. Dlatego na rynku zaczął się taki ruch, który był dla nas niekorzystny.Krajowi zawodnicy nawet ci średni albo nawet niższej klasy podnieśli swoje wymagania finansowe. Kluby zaczęły przebija się między sobą. My wiedząc jaki mamy budżet musieliśmy wytrzymać do końca, ale jeśli przytrafiła się okazja to ja wykorzystywaliśmy. Najważniejszym kryterium to było zmieścić się w ryzach budżetu, zakontraktować takich zawodników na jakich nas stać i żeby byli to zawodnicy, którzy w tym sezonie mogą powalczyć. Powiedzmy, że nam się udało. Ja jestem może nie do końca zadowolony z tego składu bo brakuje nam lidera ale nie jest źle.