Słoneczna pogoda oraz głód żużlowych emocji przyciągnęły na stadion pokaźną grupę sympatyków czarnego sportu. Cierpliwość kibiców została wystawiona jednak na próbę. Około godziny 16:00 spiker poinformował o fakcie, iż część zawodników kwestionuje bezpieczeństwo poznańskiego toru. Próbne jazdy rozwiały jednak wszelkie wątpliwości, gdyż żaden z zawodników nie miał najmniejszych problemów z pokonywaniem łuków poznańskiego owalu. To nie był jednak koniec problemów. Tym razem ból głowy u organizatorów wywołała maszyna startowa, która nie działała prawidłowo. Przy ponad godzinnym opóźnieniu udało się uporać z problemami, a do pierwszego biegu wyjechali seniorzy obu drużyn. Para bydgoskiej Polonii nie dała większych szans gospodarzom i w składzie Wiktor Kułakow - Andriej Kudriaszow pewnie zainkasowała pięć punktów. Niemal od razu do drugiego biegu wyjechali młodzieżowcy. W zespole gospodarzy obok Przemysława Liszki wystąpił jednak nie młodzieżowiec, a Daniel Pytel. W tym momencie przypomniała o sobie maszyna startowa i ponownie nie zadziałała poprawnie, podnosząc się jedynie od strony krawężnika. Kilkunastominutowe prace nie dały pozytywnego rezultatu i podjęto decyzję o startowaniu na "zielone światło".
W powtórce para gospodarzy bez większych problemów poradziła sobie z duetem Patryk Sitarek - Tomasz Orwat. Wyścig trzeci to kolejne uderzenie "Skorpionów" i wysunięcie się na 4-punktowe prowadzenie. Kolejne biegi nie przyniosły większych emocji, a po dwóch seriach startów wynik brzmiał 27:15. Od początku szybkością imponowali Daniel Pytel, Władimir Borodulin oraz Frederik Jakobsen - ze strony gospodarzy oraz Andriej Kudriaszow - w zespole Polonii Bydgoszcz. Większe emocje mogliśmy ujrzeć w ósmej odsłonie dnia. W niej po zewnętrznej stronie toru Jakobsen został minięty przez Kudriaszowa. Ten na tym nie poprzestał i do końca naciskał Pytela. Większą dawkę wrażeń zaserwował w biegu 10 Oskar Ajtner-Gollob, który na przeciwległej prostej wyprzedził Marcela Kajzera, a po chwili na wyjściu z drugiego łuku ładnym atakiem przy krawężniku pokonał Borodulina. W gonitwie nr 11 ciekawą walkę z rywalami stoczył Mateusz Borowicz, a biegi nr 12 i 13 to pewne zwycięstwa gospodarzy. Ostatecznie z biegów nominowanych zrezygnowano. Zawodnicy PSŻ Naturalnej Medycyny Poznań poruszali się po torze bardzo pewnie, a końcowy tryumf jest w pełni zasłużony.
Na szczególne słowa uznania zasługują Daniel Pytel i Frederik Jakobsen. Obojętnie nie można też przejść obok wyniku Przemysława Liszki. Pewna jazda młodzieżowca i dwa zwycięstwa 5-1 mogą napawać optymizmem. W drużynie przyjezdnych na wyróżnienie zasłużył Andriej Kudriaszow, który dał się pokonać jedynie Danielowi Pytelowi.
Wyniki:
Polonia Bydgoszcz 27:
1. Wiktor Kułakow (2*,0,0,0,-) 2+1
2. Andriej Kudriaszow (3,3,2,-) 8
3. Marcin Jędzrzejewski (0,2,3,2) 7
4. Damian Adamczak (1,1*,d,-) 2+1
5. Oskar Ajtner-Gollob (1,1,3,-) 5
6. Patryk Sitarek (0,0,0) 0
7. Tomasz Orwat (1,0,0) 1
8. Mikołaj Curyło (1,w) 1
17. Mateusz Jagła (1) 1
Naturalna Medycyna PSŻ Poznań 51:
9. Łukasz Przedpełski (1,2*,2,3) 8+1
10. Mateusz Borowicz (0,3,-,1) 4
11. Marcel Kajzer (2*,1*,-,3) 6+2
12. Władimir Borodulin (3,2,2,-) 7
13. Frederik Jakobsen (3,3,1,3) 10
14. Przemysław Liszka (2*,0,2*) 4+2
15. Daniel Pytel (3,2*,3) 8+1
16. Kasper Lykke Nielsen (1,1*,2*) 4+2
Bieg po biegu:
1. Kudriaszow, Kułakow, Przedpełski, Borowicz 1:5
2. Pytel, Liszka, Orwat, Sitarek 5:1 (6:6)
3. Borodulin, Kajzer, Adamczak, Jędrzejewski 5:1 (11:7)
4. Jakobsen, Pytel, Ajtner-Gollob, Orwat 5:1 (16:8)
5. Kudriaszow, Borodulin, Kajzer, Kułakow 3:3 (19:11)
6. Jakobsen, Jędrzejewski, Adamczak, Liszka 3:3 (22:14)
7. Borowicz, Przedpełski, Ajtner-Gollob, Sitarek 5:1 (27:15)
8. Pytel, Kudriaszow, Jakobsen, Kułakow 4:2 (31:17)
9. Curyło, Przedpełski, Nielsen, Adamczak (d3) 3:3 (34:20)
10. Ajtner-Gollob, Borodulin, Nielsen, Orwat 3:3 (37:23)
11. Jakobsen, Jędrzejewski, Borowicz, Kułakow 4:2 (41:25)
12. Kajzer, Liszka, Curyło, Sitarek 5:1 (46:26)
13. Przedpełski, Nielsen, Jagła, Curyło (w/2min) 5:1 (51:27)