- Jako drużyna cieszymy się z kolejnych dwóch punktów, wygrywamy inauguracje w Gorzowie. Nie mieliśmy jeszcze za dużo okazji aby pojeździć na nowej nawierzchni więc drobne błędy się jeszcze zdarzają. Będziemy starać się je eliminować i zależy nam aby być jeszcze szybszymi na tym torze.U mnie sprzętowo jest cały czas dobrze jednak trzeba jeszcze szukać tego odpowiedniego ustawienia żeby było jeszcze szybciej. Teraz każdy szuka. Trenujemy i wyciągamy wnioski więc w krótkim czasie się to zmienieni i będzie jeszcze szybciej.
Na stadionie im. Edwarda Jancarza pojawiło się prawie 12 300 kibiców co pomogło w wygranej ? Czym więcej kibiców tym większą motywacje mamy do ścigania się. Cieszę się bardzo, że kibice tak licznie dzisiaj przybyli a pogoda dopisała.
W ubiegłym tygodniu zapadła decyzja w sprawie przyznania dzikiej karty na Speedway Grand Prix, które już 13 maja odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie dostał ją właśnie Przemysław Pawlicki. ? Cieszę się, że zostałem zauważony i będę mógł wystartować. Moim marzeniem było wystartować w Grand Prix z Piotrkiem, będzie to takie krótkie przetarcie i nowa przygoda. Nie ma co się jakoś specjalnie napinać to są tylko jedne zawody a przed nami cały sezon. Na pewno pojadę tam powalczyć i pokazać się z jak najlepszej strony ? zakończył starszy z braci Pawlickich.