Żużlowa Reprezentacja Polski zwyciężyła w Krakowie z reprezentacją Australii 49:41. Liderami obu drużyn byli Przemysław Pawlicki (13+2) oraz Jason Doyle (10+1).
Tak naprawdę jeszcze na kilka godzin przed meczem, każdy kibic mógł znaleźć coś dla siebie. W miasteczku kibica, fani mogli uczestniczyć w sesji autografowej reprezentantów Polski oraz zadedykować swój wpis na specjalnie przygotowanej fladze, która przekazana zostanie Tomaszowi Gollobowi.
Tuż przed samym spotkaniem doszło do zmiany w składzie reprezentacji Australii. W związku z kontuzją barku Sama Mastersa, menedżer Australijczyków, Mark Lemon powołał na spotkanie Brady Kurtza.
Podobnie jak w Zielonej Górze, tak i w Krakowie, przed rozpoczęciem prezentacji, wprowadzono kolejnego zawodnika do Galerii Sław Żużlowej Reprezentacji Polski. Z rąk przedstawicieli Polskiego Związku Motorowego, pamiątkową paterę otrzymał Paweł Waloszek. Wychowanek Śląska Świętochłowice, występował z ?orłem na piersi? w 30 spotkaniach reprezentacji Polski oraz zdobył srebrny medal Indywidualnych Mistrzostw Świata w 1970 roku.
Pierwsza gonitwa meczu zdecydowanie nie poszła po myśli podopiecznych trenera Marka Cieślaka. ?Biało ? czerwoni? po słabym starcie nie byli w stanie pokonać duetu Doyle ? Morris, dzięki czemu australijskie ?Kangury? otworzyły wynik meczu czteropunktowym prowadzeniem. Chwile grozy przeżyli kibice na drugim okrążeniu, drugiego biegu. Po ataku na prowadzącego Maxa Fricke, na tor upadł Maciej Janowski. Na szczęście, wychowankowi wrocławskiego klubu nic się nie stało, jednak arbiter zmuszony był wykluczyć Polaka. W powtórce drugiej gonitwy dnia, Jarosław Hampel pewnie pokonał Chrisa Holdera i Maxa Fricke, dzięki czemu uratował biegowy remis.
Początek drugiej serii startów to kolejny dublet podopiecznych Marka Lemona. Jason Doyle i Nick Morris po raz kolejny pewnie i podwójnie pokonali polską parę, dzięki czemu przewaga ?Kangurów? wzrosła do ośmiu punktów. Wydawało się, że Australijczycy powiększą prowadzenie w szóstej gonitwie, za sprawą bardzo dobrego wyjścia ze startu pary Batchelor ? Kurtz. Jednak atak po szerokiej Bartosza Zmarzlika, pozwolił uratować remis reprezentacji Polski. Pierwszą próbę ratowania wyniku kadry, selekcjoner Marek Cieślak podjął w siódmym biegu dnia. Za Janusza Kołodzieja, który w dwóch startach nie zdobył żadnego punktu, jako rezerwa taktyczna wystartował Bartosz Zmarzlik. Ten manewr przyniósł najlepsze jak dotąd ściganie na krakowskim owalu. Ataki wychowanka gorzowskiej Stali na Jasona Doyle?a oraz Przemka Pawlickiego na Nicka Morrisa przyniosły pierwsze zwycięstwo biało ? czerwonych. Mało brakowało, a atak ostatniej szansy Przemka Pawlickiego dałby podwójne zwycięstwo Polaków, jednak na ?kresce? minimalnie lepszy okazał się Doyle.
Kolejny ?taktyk? w wykonaniu trenera reprezentacji Polski, został posłany w kolejnej, ósmej gonitwie, za Maksyma Drabika. Tym razem, trener posłał do boju Przemysława Pawlickiego. Niestety, rezerwa taktyczna przyniosła ?jedynie? remis, a wynik spotkania po ośmiu biegach 21:27 dla Australii.
Podwójną wygraną pary Hampel ? Janowski zakończyła się dziewiąta gonitwa krakowskiego meczu. Polacy wygrali start i z każdym kolejnym okrążeniem powiększali przewagę nad Australijczykami, dzięki czemu przewaga ?Kangurów? zmalała do dwóch oczek. Niesamowity pokaz walki na torze dali kibicom Brady Kurtz oraz Przemysław Pawlicki, którzy zamieniali się pozycjami na dystansie czterech okrążeń. Wynik meczu przed ostatnim biegiem rundy zasadniczej wynosił 32:34 dla Australijczyków, a o tym jak poważnie zawodnicy traktowali dzisiejsze spotkanie pokazuje wykluczenie Nicka Morrisa, który nie wytrzymał i zerwał taśmę startową. W powtórce osamotniony Troy Batchelor przegrał z Maciejem Janowskim, a zwycięstwo biegowe 4:2 dało Polakom remis w meczu przed biegami nominowanymi.
Biegi nominowane to pokaz siły Żużlowej Reprezentacji Polski. Polacy wygrali każdy z finałowych biegów spotkania, dzięki czemu pokonali Australijczyków 49:41.
Polska: 49
9. Bartosz Zmarzlik (1,3,3,2,1,3) 13
10. Maksym Drabik(0,0,-,2,1) 3
11. Jarosław Hampel (3,0,3,0,3) 9
12. Maciej Janowski (w/u,1,2*,3,1) 7+1
13. Janusz Kołodziej (0,0,-,1*,3) 4+1
14. Przemysław Pawlicki (3,3,1,1*,3,2*) 13+2
Australia: 41
1. Jason Doyle (2*,3,2,3,1) 10+1
2. Nick Morris (3,2*,0,t,0) 5+1
3. Max Fricke (1,2,0,1*,2) 6+1
4. Chris Holder (2,1*,3,0,2) 8+1
5. Troy Batchelor (1*,2,0,2,0) 5+1
6. Brady Kurtz (2,1*,1,2,0) 6+1
Bieg po biegu:
1. Morris, Doyle, Zmarzlik, Drabik 1-5
2, Hampel, Holder, Fricke, Janowski (u/w) 3-3 (4:8)
3. Pawlicki, Kurtz, Batchelor, Kołodziej 3-3 (7:11)
4. Doyle, Morris, Janowski, Hampel 1-5 (8:16)
5. Pawlicki, Fricke, Holder, Kołodziej 3-3 (11:19)
6. Zmarzlik, Batchelor, Kurtz, Drabik 3-3 (14:22)
7. Zmarzlik, Doyle, Pawlicki, Morris 4-2 (18:24)
8. Holder, Zmarzlik, Pawlicki, Fricke 3-3 (21:27)
9. Hampel, Janowski, Kurtz, Batchelor 5-1 (26:28)
10. Doyle, Drabik, Kołodziej, Holder 3-3 (29:31)
11. Pawlicki, Kurtz, Fricke, Hampel 3-3 (32:34)
12. Janowski, Batchelor, Zmarzlik, Morris (t) 4-2 (36:36)
13. Kołodziej, Fricke, Drabik, Morris 4-2 (40:38)
14. Hampel, Holder, Janowski, Batchelor 4-2 (44:40)
15. Zmarzlik, Pawlicki, Doyle, Kurtz 5-1 (49:41)
Redakcja (za: inf. prasowa)