Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Zacięty pojedynek w Krośnie zakończony podziałem punktów (relacja)
 14.05.2017 21:02
W niedzielne popołudnie na stadionie przy ul. Legionów 6 doszło do zaległego pojedynku pomiędzy miejscowym KSM Krosno a GTM Start Gniezno. Po zaciętym i wyrównanym spotkaniu padł remis (45:45).
Mecz nie obfitował w wiele mijanek. Nie sprzyjał temu tor, który miejscami pozostawiał wiele do życzenia.
Spotkanie zaczęło się od mocnego uderzenia gospodarzy, którzy po dwóch biegach objęli czteropunktowe prowadzenie. Po części dobre wejście w spotkanie zawodnicy KSM Krosno zawdzięczają Damianowi Stalkowskiemu, który przewrócił się na drugiej pozycji na ostatnim łuku. "Wyczynu" tego dokonał także w biegu 14, kiedy to przekoziołkował na swoim motocyklu tuż przed metą i stracił pewny jeden punkt. W biegu juniorskim pierwsze ligowe punkty zdobył Kevin Fajfer, dla którego był to debiut. Do kolejnego uślizgu doszło w następnej gonitwie dnia. Na ostatnim miejscu uślizgu doznał Mariusz Fierlej. Zawodnik szybko podniósł się z toru, ale nie kontynuował jazdy. W wyścigu tym świetną jazdę zaprezentował Eduard Krcmar, który pewnie dowiózł trzy punkty. Dzięki jego postawie goście odrobili dwa punkty, choć była szansa na więcej. W początkowej fazie biegu za Czechem jechał jego klubowy partner - Adrian Gała, ale po  wyjeździe na zewnętrzną stracił pozycje na rzecz Ilja Czalowa
 
Bieg piąty to podwójne zwycięstwo gości, którzy wyszli na prowadzenie. Jonas Davidsson i Marcin Nowak nie dali żadnych szans przeciwnikom. Na dodatek zdefektował sprzęt Fierleja, który nie zjechał z toru i został zdublowany przez resztę stawki. Do kolejnej niebezpiecznej sytuacji doszło w biegu siódmym za sprawą Wojciecha Lisieckiego. Na ostatnim okrążeniu zamykający stawkę wychowanek gnieźnieńskiego Startu stracił płynność jazdy i zapoznał się  z nawierzchnią owalu w Krośnie. Zawodnika gości nie zdołał minąć Stalkowski, jednak zawodnikom nic się nie stało i obaj mogli kontynuować zawody. Po dwóch seriach reprezentanci z Grodu Lecha prowadzili czterema punktami (19:23).
 
W gonitwie dziewiątej i dziesiątej gospodarze mieli pecha. W momencie, gdy jechali na podwójnym prowadzeniu, goście upadali. Najpierw w gonitwie dziewiątej na drugim łuku pierwszego okrążenia upadł Gała, a w następnym wyścigu dwukrotnie upadał Fajfer. Była to dość niezwykła sytuacja. Pierwszy uślizg, po którym zawodnik szybko się podniósł i kontynuował jazdę, miał miejsce na drugim łuku drugiego okrążenia, a następny na kolejnym łuku. Bieg został już przerwany, a dwa punkty dla gnieźnian uratował Mirosław Jabłoński
 
Po świetnej jeździe pary Davida Bellego i Lisieckiego w biegu jedenastym gospodarze odzyskali prowadzenie, ale nie na długo. W następnej już gonitwie dobrze spisujący się tego dnia Nowak w parze ze Stalkowskim doprowadza do meczowego remisu, a po ostatnim biegu rundy zasadniczej to już goście są po raz kolejny bliżej dwóch meczowych punktów.  
 
Przed biegami nominowanymi goście mieli czteropunktowe prowadzenie, którego wydawało się, że nie oddadzą do końca meczu. W pierwszym biegu nominowanym gnieźnianie mogli już zapewnić sobie wygraną, jednak tuż przed metą upadł Stalkowski i z pewnego 4:2 dla zawodników z Grodu Lecha, zrobił się tylko remis. W ostatnim biegu dnia duet Bellego oraz Damian Dróżdż odrobił straty przywożąc podwójne zwycięstwo i uratował meczowy punkt. Bezbarwnie w tej gonitwie zaprezentował się do tej pory niepokonany Jabłoński, a dla Krcmara gospodarze byli w tym wyścigu poza zasięgiem.
 
 
Skuteczna postawa tej dwójki (od lewej: Edurd Krcmar i Marcin Nowak) nie wystarczyła do tego, aby GTM Start Gniezno mógł się cieszyć z pełnej puli meczowej 
 
Po emocjonującym i pełnym dramaturgii meczy wynik remisowy wydaje się jak najbardziej sprawiedliwym wynikiem, jednak z pewnością obie strony mogą odczuwać po tym meczu pewien niedosyt.
 
Wyniki:
KSM Krosno: 45
9. Damian Dróżdż (3,2,2,1,2*) 10+1
10. Wojciech Lisiecki (1,0,1,3,1) 6
11. Mariusz Fierlej (d,w,3,2,2) 7
12. Ilja Czalow (2,1,1,0) 4
13. David Bellego (1*,3,3,2*,3) 12+2
14. Oskar Nocuń (1,w,0) 1
15. Adrian Bialk (3,2,w) 5
 
Start Gniezno: 45
1. Marcin Nowak (2,2*,2,3,3) 12+1
2. Jonas Davidsson (0,3,1,0) 4
3. Adrian Gała (1,1,W,-) 2
4. Eduard Krcmar (3,2,3,3,1) 12
5. Mirosław Jabłoński (3,3,2,2*,0) 10+1
6. Damian Stalkowski (u,1,1,1,u) 3
7. Kevin Fajfer (2,0,w) 2
 
Bieg po biegu:
1. Dróżdż, Nowak, Lisiecki, Davidsson 4-2 (4:2)
2. Bialk, Fajfer, Nocuń, Stalkowski (u) 4-2 (8:4)
3. Krcmar, Czalow, Gała, Fierlej (d) 2-4 (10:8)
4. Jabłoński, Bialk, Bellego, Fajfer 3-3 (13:11)
5. Davidsson, Nowak, Czalow, Fierlej (w) 1-5 (14:16)
6. Bellego, Krcmar, Gała, Nocuń (w) 3-3 (17:19)
7. Jabłoński, Dróżdż, Stalkowski, Lisiecki 2-4 (19:23)
8. Bellego, Nowak, Davidsson, Bialk (w) 3-3 (22:26)
9. Krcmar, Dróżdż, Lisiecki, Gała (w) 3-3 (25:29)
10. Fierlej, Jabłoński, Czalow, Fajfer (w) 4-2 (29:31)
11. Lisiecki, Bellego, Stalkowski, Davidsson 5-1 (34:32)
12. Nowak, Fierlej, Stalkowski, Nocuń 2-4 (36:36)
13. Krcmar, Jabłoński, Dróżdż, Czalow 1-5 (37:41)
14. Nowak, Fierlej, Lisiecki, Stalkowski 3-3 (40:44)
15. Bellego, Dróżdż, Krcmar, Jabłoński 5-1 (45:45)
Natalia Zawodna (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (193)
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Czy Gdańsk taki mocny jak Zdunkowi się wydaje? Chyba nie .Otrzaskani w ekstra zawodnicy z ekstra ligowym sprzętem kontra drużyna co każdy chyba ma jeden silnik z ubiegłego roku.Przyjechałem do domu specjalnie na ten mecz[220 km]
By po raz kolejny przekonać się że w tym klubie nikt nie myśli.Ustawienie par Rosjanie razem? Już bieg pierwszy pokazał zamiast 5-1 było 1-5 z była para z Gniezna,A dlaczego? po przegranym starcie [zawsze można przegrać start]nie można było jechać tumany kurzu .Tak dobrze że nie skończyli na płocie co było widać już w biegu juniorów.I tu brawa za postawę Sitarka Jagła po dobrym starcie dojechał na drugim miejscu do końca 1 łuku i koniec zawodów bo maszyna kaput? To tak maja się rozwijać juniorzy?Z jednym silnikiem? Jak był w klubie Witek to i z gów...bat zrobił.Sam mecz mógł się podobać tylko wk... jak wychodząc dobrze ze startu [5-1] sami sobie przeszkadzają.I tu było widać różnicę w sprzęcie ile to biegów prowadził Jędrzejewski by tracić na dystansie?To nie Polonia mijała na trasie tylko Gdańszczanie naszych.Policzyć co stracili wynik na początku meczu wyglądał by inaczej.Ktoś powie że mając wygrany mecz odpuścili? Nie prawda bo na torze jest ich kasa.Tylko to Polonia RT nadrobiła straty w trzech zawodników,bez juniorów
Ogólnie to brawa dla drużyny z Gdańska[mało waszych kibiców było?]Wygrali bo nie mieli takich dziur w składzie no i sprzętowo 3 klasy wyżej. Polonia ? Brak juniorów Trzech zawodników bo kapitan Marcin był wczoraj słaby.Adamczak,Miki mogą powoli myśleć o końcu kariery bo kroku w przód nie ma są za to dwa w tył.
autor Penhal
Pozwoliłem sobie wrzucić ten komentarz bo Penhal fajnie to podsumował.
Tam był błąd w samym założeniu budowy składu. Trza było wyywalić Curyłę i Adamczaka a zostawić Niemca lub zapolować na jakiś młodziaków, któzy będą chcieli się wylansować i nie będą marudzić na niskie stawki punktowe. Wzięliby Czugunowa (Rosjanom bydgoski klimat chyba pasuje) i może by zaskoczył (bo Niemeic mógłby okazać się za drogi. Do tego dowalić jeszcze jakiegoś obcego na podmiankę i jazda.
A Zdunek to pajac. Piła fajny skład zbudowała za to i im będę kibicował w tym sezonie. Potem Wam. Witek w Orle mnie drażni swoją chimerycznością, a Zdunek chamskim wyrachowanym cynizmem. Ale Piła nie chce awansować. Stokłosy raczej nie stać na eligę, a pilskie to biedny region. Bez dużych i średnich firm (na średnich i małych jest oparta moja Stal).
  Lubię
  Nie lubię
+1
8 lat temu
Jeśli coś pokręce, niech mnie ktoś poprawi. W trakcie ostatniego GP w Warszawie, ponoć nie było wywiadu z Bartkiem. Dlatego, że nie reklamuje on jakiegoś gó..a do picia? Tylko lokalną firmę transportową Maszoński Logistic? Mirek Maszoński nie dorzucił się do organizacji GP na Narodowym? Czy nie posmarował pismakom? To mój rówieśnik (42 lata). Mieszka z 50 km od Gorzowa. Zaczynał od jednej ciężarówki. Potem zaryzykował i brał auta w leasing. I mu się powiodło. Ale polski kapitalista musi być gnojony, bo ważniejsze jakieś międzynarodowe qrestwo do picia.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Ale on jest chamski. Jadą bez juniorów, bo jedynego z jakimkolwiek potencjałem (Stalkowski) Władek pogonił. Poza tym, to zwykłe chamidło, skoro czepia się akurat juniorów. Może niech zatrudnią prawdziwego.
Ja zauważyłem, że problemem jest zwariowany prezes i niekompetentny trener. To oni zbudowali taki skład.
Czy Gdańsk taki mocny jak Zdunkowi się wydaje? Chyba nie .Otrzaskani w ekstra zawodnicy z ekstra ligowym sprzętem kontra drużyna co każdy chyba ma jeden silnik z ubiegłego roku.Przyjechałem do domu specjalnie na ten mecz[220 km]
By po raz kolejny przekonać się że w tym klubie nikt nie myśli.Ustawienie par Rosjanie razem? Już bieg pierwszy pokazał zamiast 5-1 było 1-5 z była para z Gniezna,A dlaczego? po przegranym starcie [zawsze można przegrać start]nie można było jechać tumany kurzu .Tak dobrze że nie skończyli na płocie co było widać już w biegu juniorów.I tu brawa za postawę Sitarka Jagła po dobrym starcie dojechał na drugim miejscu do końca 1 łuku i koniec zawodów bo maszyna kaput? To tak maja się rozwijać juniorzy?Z jednym silnikiem? Jak był w klubie Witek to i z gów...bat zrobił.Sam mecz mógł się podobać tylko wk... jak wychodząc dobrze ze startu [5-1] sami sobie przeszkadzają.I tu było widać różnicę w sprzęcie ile to biegów prowadził Jędrzejewski by tracić na dystansie?To nie Polonia mijała na trasie tylko Gdańszczanie naszych.Policzyć co stracili wynik na początku meczu wyglądał by inaczej.Ktoś powie że mając wygrany mecz odpuścili? Nie prawda bo na torze jest ich kasa.Tylko to Polonia RT nadrobiła straty w trzech zawodników,bez juniorów
Ogólnie to brawa dla drużyny z Gdańska[mało waszych kibiców było?]Wygrali bo nie mieli takich dziur w składzie no i sprzętowo 3 klasy wyżej. Polonia ? Brak juniorów Trzech zawodników bo kapitan Marcin był wczoraj słaby.Adamczak,Miki mogą powoli myśleć o końcu kariery bo kroku w przód nie ma są za to dwa w tył.
autor Penhal
Pozwoliłem sobie wrzucić ten komentarz bo Penhal fajnie to podsumował.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Żałuję, że jeszcze dziesięciu biegów nie było, bo może byśmy jakoś lepiej wypadli. (...) Państwo pewnie zauważyli, że my jedziemy bez juniorów.
Władysław Gollob po meczu Polonia - Zdunek Wybrzeże
Ale on jest chamski. Jadą bez juniorów, bo jedynego z jakimkolwiek potencjałem (Stalkowski) Władek pogonił. Poza tym, to zwykłe chamidło, skoro czepia się akurat juniorów. Może niech zatrudnią prawdziwego.
Ja zauważyłem, że problemem jest zwariowany prezes i niekompetentny trener. To oni zbudowali taki skład.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
Żałuję, że jeszcze dziesięciu biegów nie było, bo może byśmy jakoś lepiej wypadli. (...) Państwo pewnie zauważyli, że my jedziemy bez juniorów.
Władysław Gollob po meczu Polonia - Zdunek Wybrzeże
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Co z tym Milikiem.
Jutro rano ma sie pojawic komunikat jego czeskiego klubu o stanie zdrowiaVaclava.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
https://i1.jbzdy.pl/contents/2017/05/75370e88881bb808fa406cd6713b3552.png

hahahahahaha
  Lubię
  Nie lubię
+1
8 lat temu
https://i1.jbzdy.pl/contents/2017/05/d9fbb1b27f84e79b8d2114ab42025f04.gif

ale kur....
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Też jestem ciekaw jak sobie radził na tym treningu
musila wmiare dobrze bo podialiscie z nim
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
to on wygral start z nimi dwoma xd
Tak patrzę któryś raz i Buczek z Kaiem na równi ruszyli
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com