Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Przebudzenie Polonii w drugiej fazie - Polonia Bydgoszcz - Zdunek Wybrzeże Gdańsk (relacja)
 14.05.2017 22:03
Pogoda wreszcie ustąpiła i bez problemów można było rozegrać ligowe spotkanie.

Przegrana Polonii w stosunku 41:49 stawia ją w trudnym położeniu, ponieważ drużyna obecnie zajmuje ostatnie miejsce w w ligowej tabeli. 

 

Początek spotkania był bardzo ciężki dla gospodarzy. Mocne uderzenie pary Fajfer - Gomólski i od razu przegrana 1:5 była dość bolesna. Swój motocykl stracił także junior - Mateusz Jagła, który resztę meczu spędził w parku maszyn. Waleczna postawa Oskara Ajtnera Golloba to było za mało, aby Gryfy mogły przeciwstawić się silnemu rywalowi jakim w tym sezonie jest Wybrzeże Gdańsk.

Goście wyglądali na bardzo dobrze spasowanych z torem. Już podczas próby można było dostrzec, że są niezwykle silni i szybcy. Znajdowali odpowiednie ścieżki, które jak się okazało - doprowadziły ich do wywiezienia dwóch ligowych punktów. Silnym trzonem ekipy Wybrzeża był Kacper Gomólski zdobywca 11 oczek + 2 bonusy oraz Troy Batchelor, który w swoim dorobku uzbierał 10 punktów.

 

Najlepiej punktującym zawodnikiem Polonii Był Oskar Ajtner Gollob, któremu przy nazwisku kibice w programach wpisali 14 i bonus oraz Andrej Kudriaszow - 10 punktów. Początek spotkania nie wskazywał jednak na to, że gospodarze będą mogli pochwalić się takimi zdobyczami punktowymi. 

 

Można powiedzieć, że aż do ósmej gonitwy Polonia była w nieciekawym położeniu. Przegrywała znacznie, bowiem aż 15:33. Gospodarze mimo tego, że ze startu wychodzili dość dobrze popełniali błędy na starcie, co sprawiało, że niejednokrotnie z remisu biegowego bądź nawet wygranej punkty rozchodziły się zupełnie inaczej. Po kolejnym ciosie zawodnicy Jacka Golloba podnieśli się i zaczęli walczyć. W kolejnym biegu Kudriaszow i Kułakow pokonali Thomsena i Gaffurowa. Zawodnicy z Gdańska musieli niejednokrotnie odwracać się czy wyciskać ze swoich motocykli jeszcze więcej chcąc być pewnymi o przewagę w kontekście punktu bonusowego- przewaga punktowa zaczęła topnieć, jednak wszystko wciąż było pod kontrolą gości. 

 

  

 

Zdunek Wybrzeże Gdańsk 49

1 Kacper Gomólski 11+2 (2*, 2*, 3, 2, 2)
2 Oskar Fajfer 9+1 (3, 3, 2*, 1, d)
3 Renat Gafurow 8 (1,3,0,3,1)
4 Anders Thomsen5+1 (2, 2*, 1, 0) 
5 Troy Batchelor 10 (3,2,3,2,0)
6 Dominik Kossakowski 4 (3,0,1)
7 Aureliusz Bieliński 2(1,1,0)
 
 
Polonia Bydgoszcz 41
 
9 Viktor Kulakov 9+2 (1, 3, 2*, 1*, 1, 1)
10 Andriej Kudriaszow 10( 0, 1, 3, 0,3, 3)
11 Oskar Ajtner-Gollob 14+1 (3 ,1 ,2 ,3 ,2*, 3)
12 Mikołaj Curyło 0 (D, 0)
13 Marcin Jędrzejewski 6 (2, 1, 1, 2) 6
14 Patryk Sitarek 2 (2,W ,W d)
15 Mateusz Jagła 0 (W ,W, 0)
 
Aleksandra Zgardowska (za: inf.własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (101)
8 lat temu
Panowie zapraszam na dalsza czesc rozmowek zuzlowych do Grudziadza
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Bardzo dobrze że nie ma przepisu o gościu niech kluby szkolą chcieli mieć przepis polskich juniorów to teraz jechać komikami.
dokładnie, niedługo zlikwidują zapis o dwóch juniorach, to jest kwestia czasu. Zobaczymy jak nasze gwiazdy dzisiaj pocisną na brązowym i ile będzie kontuzji :-)
  Lubię
  Nie lubię
+1
8 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Jestem w kontakcie z kilkoma klubami, ale powiem uczciwie, że jest bardzo ciężko. Kłopot tkwi w tym, że można takiego zawodnika tylko wypożyczyć do końca sezonu. Szkoda, że zrezygnowano z opcji gościa. To blokuje rozwój sportowy juniorom nie mającym stałego miejsca w macierzystych zespołach. A trenerzy w obawie przed kontuzjami wolą mieć ich u siebie niż wypożyczyć do innego klubu ? wyjaśnia.
Bardzo dobrze że nie ma przepisu o gościu niech kluby szkolą chcieli mieć przepis polskich juniorów to teraz jechać komikami.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Witaj:)) Cos mi się zdaje, że się mylisz, a przynajmniej chcę w to wierzyć. to ze zrezygnowano z podprowadzających, to efekt oszczędności ( i ja to rozumiem) a także planowanych 2 nowych kontraktów. Że on chce jechac tym co ma, tym co jest i na minimalnych kosztasz utrzymac ligę... w ich sytuacji to zrozumiałe. Może tylko dziwic styl w jakim to robi. Czasem trzeba coś rozwalić, żeby wybudować na nowo. I choc się z Władkiem nie zgadzam w pewnych kwestiach, to wierzę, że da radę. Nasuwa mi się myśl, że te przysłowiowe "trupy z szafy"... jest ich więcej, niż się publicznie mówi.
On chyba chce pokazać "zobaczcie, nie mamy sponsora na 400 zł i tak dużo robimy". :D a te kontrakty to też coś śmiesznego będzie raczej, zwłaszcza że dużo nie zwojuje już.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
polonoa leci i juz nic jej nie urtauje
Oni nie wygrają już żadnego meczu do końca sezonu. Lecą z hukiem i to będzie koniec żużla w Bydgoszczy bo nie dadzą rady awansować.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Jestem w kontakcie z kilkoma klubami, ale powiem uczciwie, że jest bardzo ciężko. Kłopot tkwi w tym, że można takiego zawodnika tylko wypożyczyć do końca sezonu. Szkoda, że zrezygnowano z opcji gościa. To blokuje rozwój sportowy juniorom nie mającym stałego miejsca w macierzystych zespołach. A trenerzy w obawie przed kontuzjami wolą mieć ich u siebie niż wypożyczyć do innego klubu ? wyjaśnia.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Kluczowe mecze z Rzeszą i Wandą już były
polonoa leci i juz nic jej nie urtauje
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
On chyba w naturze chciał płacić
magiczna bariere 5000 prezkroczyles xd
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Władek, płatność w szelkach xD
On chyba w naturze chciał płacić
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Witaj:)) Cos mi się zdaje, że się mylisz, a przynajmniej chcę w to wierzyć. to ze zrezygnowano z podprowadzających, to efekt oszczędności ( i ja to rozumiem) a także planowanych 2 nowych kontraktów. Że on chce jechac tym co ma, tym co jest i na minimalnych kosztasz utrzymac ligę... w ich sytuacji to zrozumiałe. Może tylko dziwic styl w jakim to robi. Czasem trzeba coś rozwalić, żeby wybudować na nowo. I choc się z Władkiem nie zgadzam w pewnych kwestiach, to wierzę, że da radę. Nasuwa mi się myśl, że te przysłowiowe "trupy z szafy"... jest ich więcej, niż się publicznie mówi.
Kluczowe mecze z Rzeszą i Wandą już były
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com