Niedzielny mecz w Gorzowie po raz kolejny wygrała miejscowa drużyna, która pozostaje jedyną niepokonaną ekipą w PGE Ekstralidze. Do składy po kontuzji wrócił Krzysztof Kasprzak, który wspomógł drużynę zdobywając 6 punktów z bonusem (3, 1*, 2, d). Do drużyny z Grudziądza powinie dołączył Kai Huckenbeck, który zajął miejsce Rafała Okoniewskiego jednak jego postawa nie pomogła bardzo słabym gościom. Młody Niemiec zdobył zaledwie 2 punkty (0,2,0,-).
Już w pierwszym biegu tego wieczoru to para Iversen ? Kasprzak podwójnie wygrała z parą Huckenbeck ? Lindbaeck. Wyścig młodzieżowy wygrany został również podwójnie przez mniej doświadczonych gorzowskich juniorów mimo, że po starcie nie było zbyt łatwo. Alan Szczotka musiał przedzierać się z trzeciej pozycji jednak zrobił to bez większego problemu wyprzedzając na drugim łuku pierwszego okrążenia Trzensioka. Bieg numer 3 był jednym z niewielu, w czasie których na torze oglądać można był walkę. Już na pierwszej prostej na torze utworzyły się dwie pary, o biegowe zwycięstwo walczyli Przemysław Pawlicki i Krzysztof Buczkowski, w tej rywalizacji lepszy okazał się ?Buczek?. Druga parę stworzył Krystian Pieszczek i Martin Vaculik jednak Słowak bardzo szybko odjechał od Polaka zapewniając biegowy remis. Pierwsza seria startów zakończyła się wynikiem 18:6 dla Cash Broker Stali Gorzów.
Na starcie 5 biegu dnia było bardzo nerwowo co za skutkowało dotknięciem taśmy przez Antonio Lindaecka oraz ostrzeżeniem dla kapitana gorzowskiej Stali. W powtórce tego biegu za Szweda pod taśmą stanął Kamil Wieczorek, który nie odegrał znaczącej roli. O wyniku tego wyścigu zadecydował start, na którym Matin Vaculik ruszający z drugiego pola startowego zamknął Huckenbecka i pomknął po zwycięstwo. Niemiec musiał aż do mety bronić się przed zaciętymi atakami Pawlickiego. W kojonych gonitwach drugiej serii padły dwa remisy a zakończyła się ona wynikiem 28:14.
Kolejna seria nie przyniosła żadnych emocji dopiero w 11 gonitwie, przed która tabela wyników pokazywała 38:22 na torze zadziało się coś niespodziewanego. Od startu na pierwszej pozycji jechał ulubieniec gorzowskiej publiczności ? Bartosz Zmarzlik tuż za nim podążał lider drużyny gości Buczkowski. Cała rywalizacja rozegrał się o jedno ?oczko? między Kasprzakiem a Lindbaeckiem, obaj zaciekle tasowali się i odbijali stracone pozycje jednakKK507 po otrzymaniu szprycy spod koła Brazylijczyka zrezygnował z dalszej jazdy co za skutkowało wpisaniem do programu przy jego nazwisku defektu. Jednak sędzia Remigiusz Substyk dopatrzył się przejechania oboma kołami po kredzie przezLindbeacka co oznaczało, że bieg ten zakończył się wynikiem 2:3. Był to jedyny bieg tego wieczoru, który wygrała drużyna GKM-u Grudziądz. Szweda w kolejnym biegu jadąc jako rezerwa taktyczna bardzo dobrze wystartował z czwartego pola założył całą stawkę i pewnie zwyciężył. Za jego plecami podróżowałPawlicki i Szczotka. Przed biegami nominowanymi wygrana gospodarzy była pewna, ponieważ tablica wyników pokazywała 48:29.
Biegi nominowane były już tylko formalnością. O wielkie słabości drużyny przyjezdnej świadczył fakt, że w biegu 14 na starcie zameldował się zawodnik, który w całym meczu zdobył zaledwie 2 punkty. W czternastej gonitwie Kai Huckenbeck, bo o nim mowa przyjechał ponownie na ostatniej pozycji jednak jego kolega z pary po przegranym starcie musiał przedzierać się przez rywali, którymi byli Martin Vaculik i Przemysław Pawlicki . Lindbeack był na tyle szybki w tym biegu, że wyprzedził najpierw Słowaka a potem Polaka. W ostatniej gonitwie dnia padł remis, ponieważ bieg ten wygrał dobrze spasowany z torem Artem Laguta.
Wyniki:
MRGarden GKM Grudziądz: 35
1.Kai Huckenbeck 2 (0,2,0,-)
2. Antonio Lindbaeck 9 (1,t,2,w,3,3)
3. Krzysztof Buczkowski 9 (3,2,0,3,1,0)
4. Krystian Pieszczek 1+1 (0,1*,-,-)
5. Artem Łaguta 13 (1,3,3,3,0,3)
6. Kamil Wieczorek 1 (1,0,0,0)
7. Mike Trzensiok 0 (0,0,0)
Cash Broker Stal Gorzów :54
9.Niels Kristian Iversen 10+2 (2*,2,1*,3,2)
10.Krzysztof Kasprzak 6+1 (3,1*,2,d,)
11. Przemysław Pawlicki 8+1 (2,1,1*,2,2)
12. Martin Vaculik 9+2 (1*,3,2,2*,1)
13. Bartosz Zmarzlik 12+1 (3,3,3,2,1*)
14. Alan Szczotka 3+1 (2*,0,1)
15. Rafał Karczmarz 6+1(3,2*,1)
Bieg po biegu:
1. Kasprzak, Iversen, Lindbaeck, Huckenbeck 5:
2. Karczmarz, Szczotka, Wieczorek, Trzensiok 5:1 (10:2)
3. Buczkowski, Pawlicki, Vaculik, Pieszczek 3:3 (13:5)
4. Zmarzlik, Karczmarz, Łaguta, Trzensiok 5:1 (18:6)
5. Vaculik, Huckenbeck, Pawlicki, Wieczorek RZ (Lindbaeck ? t) 4:2 (22:8)
6. Zmarzlik, Buczkowski, Pieszczek, Szczotka 3:3 (25:11)
7. Łaguta, Iversen, Kasprzak, Wieczorek 3:3 (28:14)
8. Zmarzlik, Lindbaeck, Karczmarz, Huckenbeck 4:2 (32:16)
9. Łaguta, Kasprzak, Iversen, Buczkowski 3:3 (35:19)
10. Łaguta, Vaculik, Pawlicki, Trzensiok 3:3 (38:22)
11. Buczkowski, Zmarzlik, Kasprzak (d), Lindbaeck (w) 2:3 (40:25)
12. Lindbaeck (RT), Pawlicki, Szczotka, Wieczorek 3:3 (43:28)
13. Iversen, Vaculik, Buczkowski (RT), Łaguta 5:1 (48:29)
14. Lindbaeck, Pawlicki, Vaculik, Huckenbeck 3:3 (51:32)
15. Łaguta, Iversen, Zmarzlik, Buczkowski 3:3 (54:35)