Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Wypowiedzi po wczorajszym meczu w Rybniku
 13.07.2017 14:34
Wczoraj ROW Rybnik przegrał na własnym torze w zaległym spotkaniu PGE Ekstraligi z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra 41:49. Oto co powiedzieli trenerzy oraz zawodnicy po spotkaniu.

Mirosław Korbel (trener ROW-u Rybnik): Na pewno zawodnicy rzucili na tor całe swoje ambicje, także swoje umiejętności. Walczyli z przeciwnikiem, który jest na fali. Postawili nam niestety barierę nie do pokonania. Obnażyli nasze słabości, które niestety są w drużynie. Końcówka meczu była tak ułożona, że zespół był trochę słabszy. Ciężko było pokonać Doyle'a, Hampela czy Dudka. Niestety, ale przegraliśmy. Dziękuję za widowisko.

Marek Cieślak (trener Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra): Wiedzieliśmy, że to będzie ciężki mecz. Rybnicki zespół jeździ dobrze u siebie, ostatnie spotkania to pokazały. Mimo że brakuje „Griszy”, ale ktoś tam za niego jechał. Dzisiaj możemy mówić, co by było, gdyby było, ale jest całkowicie inaczej. Mogę powiedzieć, że popełniliśmy trochę błędów i kilka punktów nam uciekło. Cieszę się z wygranej i postawy liderów szczególnie Jarka Hampela. Zaryzykowałem, bo miał jechać Thorssell, ale wrócił z wczasów i przycieniował wczoraj w Szwecji. Dlatego zdecydowałem się na Andrieja Karpova. Dzisiejszy mecz jechaliśmy tak naprawdę w czwórkę. Dziękuję Rybnikowi za walkę.

Tobiasz Musielak (zawodnik ROW-u Rybnik): Przegraliśmy i to jest najważniejsze. To ile punktów zrobiłem, to się nie liczy. Drużyna przegrała i musimy to wziąć na klatę. Jednak czegoś zabrakło. W swoim ostatnim wyścigu w pewnym momencie prowadziłem, ale nie byłem aż tak z przodu, żeby Jasonowi zajechać drogę. Nie chciałem tego robić, bo wiadomo trzeba się szanować. Widziałem, że po zewnętrznej będzie szybszy. Teraz musimy zrobić wszystko, żeby nie spaść z ligi.

Jarosław Hampel (zawodnik Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra): Do play-off jest jeszcze trochę czasu. Do każdego meczu solidnie się przygotowujemy. Każde wyjazdowe spotkanie jest arcytrudne i takim spotkaniem było to dzisiejsze. Wiedzieliśmy, że będzie tu bardzo ciężko. Gospodarze stawiali mocny opór, przecież prowadzili przez część spotkania. Nie mogliśmy wyjść na prowadzenie. Końcówkę mieliśmy lepszą i wygraliśmy to spotkanie. Cieszę się z tego występu i mam nadzieję, że utrzymam taką formę dalej.

Dominik Niczke (za: inf.własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (136)
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
kopec szol dzis
Jakie dziś!? :dajta mu pojechać:!:}
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
jedna noga na urlopie?
Nie wolno o tym myśleć szbciej zleci
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Panowie zapraszam do Gustrow na dalsza czesc relacji i romzowek xd
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Witam
jedna noga na urlopie?
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Szkoda że Kopeć już nie pojedzie.Chciałem zobaczyć jego pojedynek z Rolnickim.
no ja tez
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
Witam
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
oj oj co oni jada
Szkoda że Kopeć już nie pojedzie.Chciałem zobaczyć jego pojedynek z Rolnickim.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
a ten bogdanowicz nie jest czasmai z gorzowa?
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
oj oj co oni jada
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Ich młodzież to nasz holder w tym roku!:}}}}}} Nie holderowi w TORUNIU!!!!!!!!!!!!!!!!!!:}}}}}}}}}}}
zglaszam twoj post hahaha
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com