Naturalna Medycyna PSŻ nie tak dawno podejmowana zespół z Gniezna. Pierwsze spotkanie tych drużyn w Poznaniu odbyło się 30. lipca i należało do bardzo zaciętych – rozstrzygnięcie nastąpiło w wyścigach 13. i 14., które drużyna GTM Start wygrała podwójne i tym samym żużlowcy z Grodu Lecha mogli dopisać do tabeli kolejne trzy punkty meczowe – za zwycięstwo 48:42. Wówczas w szeregach gości najskuteczniej punktowali - Mirosław Jabłoński (12 pkt.), Marcin Nowak (11), Eduard Krcmar i Adrian Gała (po 10). Cztery punkty to dorobek Krzysztofa Jabłońskiego. Jeżdżący trener jako najsłabsze ogniwo nie pojawi się w niedzielnym półfinałowym starciu. Jego miejsce zajmie powracający do ścigania po kontuzji obojczyka - Oliver Bernton. Mecz rundy zasadniczej nie ułożył się po myśli juniorów z Pierwszej Stolicy Polski. Młodzieżowcy byli piętą Achillesową menadżera Rafaela Wojciechowskiego. Patryk Fajfer zdobył tylko jeden punkt, a Damian Stalkowski nie mógł wystąpić z powodu niedoleczonego urazu barku. Wobec tego faktu na mecz w Poznaniu powołanie dostał Jakub Osyczka, który zaliczył bardzo pechowy debiut. Po niebezpiecznie wyglądającej kolizji w wyścigu juniorów wychowanek zielonogórskiego klubu odwieziony został do szpitala. W niedzielę kibice, którzy zdecydują się przyjść na Golęcin nie zobaczą ani Stalkowskiego, który w minionym tygodniu powrócił już na tor z całkiem niezłym efektem ani Osyczki, który nadal przebywa na zwolnieniu lekarskim. W parze z Fajferem wystąpi ponownie Norbert Krakowiak, który zadebiutował w barwach czerwono-czarnych w ostatnim meczu rundy zasadniczej. Zawodnik wypożyczony z Get Well Toruń w Opolu zdobył cztery "oczka".
Opiekun poznaniaków, Tomasz Bajerski dokonał przede wszystkim zmian w ustawieniach par. Nowością jest zestawienie kapitana, Daniela Pytela z Frederikiem Jakobsenem. W sobotnie popołudnie na moment serca poznaniaków zadrżały. Rozgrywane w Krośnie Drużynowe Mistrzostwa Europy Juniorów, w których udział brał lider Naturalnej Medycyna PSŻ, zostały przerwane już po 5 biegach z powodu obfitych opadów deszczu. Istniała obawa, że turniej zostanie przełożony na termin rezerwowy, tj. na niedzielę, a to spowodowałoby, iż zespół ze stolicy Wielkopolski musiałby przystąpić do rywalizacji z GTM Start Gniezno bez Fredki, co niewątpliwie byłoby ogromnym osłabieniem tej drużyny. Na szczęście - z uwagi na niekorzystne prognozy pogody również w dniu jutrzejszym - jury krośnieńskich zawodów zdecydowało się przenieść imprezę na inny termin. Na pozycję juniorską powraca Wojciech Pilarski. "Skorpiony" przystąpią do tego spotkania osłabieni brakiem Przemysława Liszki. Wychowanek wrocławskiego klubu uszkodził nadgarstek podczas jednej z rund Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Najprawdopodobniej jego miejsce zajmie Bartosz Tyras.
Awizowane składy: